Kadra

Krychowiak zagiął dziennikarza na konferencji. „Trochę to dziwne jest”

Fot. własne/Paweł Jerzmanowski

Mało czasu pozostało do rozpoczęcia tegorocznych mistrzostw Europy. Reprezentacja Polski przygotowuje się aktualnie do sparingów, które odpowiedzą na pytanie, w jakiej formie są podopieczni Paulo Sousy. Kadrowicze przebywają w Opalenicy, gdzie szlifują formę przed jedną z najważniejszych imprez w ich dotychczasowej karierze. Codziennie biorą również udział w konferencjach prasowych, w trakcie których odpowiadają na pytania dziennikarzy. Dziś oddelegowany do kontaktu z mediami został Grzegorz Krychowiak, który w pewnym momencie odbił piłeczkę, gdy Radosław Przybysz, redaktor „TVP Sport”, zapytał go o dyspozycję drużyny w grze obronnej, nawiązując jednocześnie do kadencji Jerzego Brzęczka.

Konferencja z Grzegorzem Krychowiakiem w roli głównej rozpoczęła się od pytania o zdrowie Arkadiusza Milika. Zarówno pomocnik reprezentacji Polski, jak i Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy PZPN, zaapelowali o cierpliwość. Napastnik Marsylii przejdzie szczegółowe badania w Barcelonie. Diagnozę poznamy najprawdopodobniej jutro bądź pojutrze. Krychowiak odpowiedział również na pytania związane z między innymi rolą w filmie, triumfem Emery’ego w Lidze Europy czy celach na mistrzostwa.

https://twitter.com/Krotka_Pilka_/status/1397919016300187648

„Trochę to dziwne jest”

Jedno zagadnienie dotyczyło gry defensywnej reprezentacji Polski. Radosław Przybysz, dziennikarz TVP Sport, zadał pytanie, nawiązując do wcześniejszych wypowiedzi Krychowiaka. Podkreślał on w nich, że obrona jest kluczem do sukcesu. Następnie zapytał o to, czy gracza Lokomotiwu zaskoczyła decyzja o zmianie selekcjonera. W tym wypadku chodziło o to, że do gry defensywnej nikt ponoć nie miał zarzutów pod adresem Jerzego Brzęczka. Piłkarz zareagował żywiołowo, wytykając mediom pewną niekonsekwencję przekazu odnośnie do pracy byłego już sternika drużyny narodowej.

„Czyli chce mi Pan powiedzieć, że Ci wszyscy ludzie, którzy tutaj siedzą, którzy poprzedniego selekcjonera krytykowali, a teraz chcesz mi powiedzieć: a szkoda, fajnie było. Trochę to dziwne jest” – zareagował Krychowiak z uśmiechem na ustach.

„Krytyka była ogromna. Wszystko było źle, a teraz próbujesz mi mówić, że jednak nie było tak źle. Dobrze graliśmy w obronie” – odpowiedział 78-krotny reprezentant Polski.

Dziennikarz portalu "Krótka Piłka". Pasjonat włoskiego Calcio oraz Bundesligi. Miłośnik siatkówki i piłki ręcznej. Kibic, którego błękitne serce bije w zachodniej części Londynu.