Szejkowie z trzech saudyjskich klubów przylecieli po piłkarzy Barcelony. Cena nie gra roli, chcą konkretne nazwiska

Przedstawiciele trzech czołowych klubów z Arabii Saudyjskiej – Al-Nassr, Al-Hilal i Al-Ittihad – odwiedzili Hiszpanię, aby rozmawiać z władzami FC Barcelony na temat potencjalnych transferów. Zainteresowanie dotyczy kilku kluczowych zawodników katalońskiego klubu.​

Według informacji podanych przez „Sport”, Al-Nassr skupia się na wzmocnieniu defensywy i wykazuje zainteresowanie Julesem Koundé oraz Ronaldem Araújo. Al-Hilal natomiast celuje w pozyskanie Raphinhi, a Al-Ittihad rozważa transfer Frenkiego de Jonga, aby wzmocnić linię pomocy.​

Chociaż FC Barcelona obecnie nie planuje sprzedaży swoich kluczowych zawodników, sytuacja finansowa klubu może skłonić zarząd do rozważenia atrakcyjnych ofert. Saudyjskie kluby są gotowe zaoferować nie tylko wysokie kwoty transferowe, ale również znaczne podwyżki wynagrodzeń dla piłkarzy.

Dodatkowo, możliwe jest, że do Arabii Saudyjskiej przeniosą się zawodnicy, którzy nie odgrywają już kluczowej roli w zespole. Przykładem może być Andreas Christensen, którego kontrakt z Barceloną wygasa z końcem czerwca.