Jadon Sancho niebawem odejdzie z Manchesteru United. Anglik nie odnalazł się w szeregach „Czerwonych Diabłów”, co ma poskutkować zimowym transferem, o o którego szczegółach informuje „Bild”.
Jadon Sancho miał być dla Manchesteru United wielkim wzmocnieniem. Tymczasem bliżej mu jednak do miana transferowego niewypału. W ubiegłym sezonie, przed którym właściciele Manchesteru zapłacili za skrzydłowego 85 mln euro, rozegrał on 41 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Jego statystyki na kolana jednak nie rzuciły, bo strzelił on siedem goli i trzy asysty.
To był jednak dopiero początek. W tym sezonie Sancho gra jeszcze mnie. Po pierwsze wynika to z formy sportowej, po drugie z konfliktu, w jaki piłkarz wdał się z Erikiem ten Hagiem. Trener United zarzucił Anglikowi, że ten niewystarczająco przykłada się do treningów. Sancho odpowiedział publicznie, że holenderski szkoleniowiec kłamie. Ta przepychanka, a także przeciętna postawa sportowa sprawiły, że w pierwszej części sezonu Sancho wystąpił w zaledwie trzech spotkaniach.
Jadon Sancho odchodzi z Manchesteru United. Trafi na wypożyczenie do Niemiec
Sytuację Sancho wykorzystać postanowił jego były klub, Borussia Dortmund. Jak poinformował „Bild”, 23-latek niebawem przeniesie się do BVB na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu. Na razie nie wiadomo jednak, gdzie Anglik będzie grał w przyszłym sezonie.