Ekstraklasa

Pankow będzie odpowiadał przed holenderskim sądem. Nie milkną echa skandalu w Alkmaar

Fot. Paweł Jerzmanowski

Według informacji przekazanych przez holenderskie media, Radowan Pankow będzie musiał odpowiadać przed tamtejszym sądem. Prokuratura oskarżyła piłkarza Legii Warszawa o próbę napaści na personel klubu AZ Alkmaar.

Po wyjazdowym meczu Legii Warszawa z AZ Alkmaar doszło do wielkiego skandalu. Autokar polskiego klubu nie otrzymał zezwolenia na opuszczenie stadionu, w wyniku czego wywiązały się zamieszki. Do aresztu trafili wówczas Radowan Pankow oraz Josue.

„Wojskowi” od samego początku zapewniali o niewinności swoich piłkarzy. Zdaniem m.in. Dariusza Mioduskiego pracownicy Legii Warszawa zostali potraktowani w taki sposób ze względu na pochodzenie. W Alkmaar dochodziło również do bardzo nieprzyjemnych incydentów ze strony służb porządkowych w kierunku polskich kibiców.

Chociaż Pankow i Josue zostali wypuszczeni na wolność, to prokuratura toczyła wobec nich postępowanie. Według holenderskich mediów Serb będzie musiał odpowiadać przed holenderskim sądem. 28-latek został oskarżony o próbę napaści na personel drużyny AZ.

Rozprawa odbędzie się na początku przyszłego roku. Jeśli chodzi o kapitana Legii Warszawa, to sprawa nie została jeszcze zakończona. Śledczy nadal zbierają odpowiednie dowody.

Redaktor serwisu Krótka Piłka. Wielbiciel LaLiga oraz polskich piłkarzy za granicą.