Papszun skomentował doniesienia na temat możliwości objęcia czeskiej kadry. Odniósł się do plotek

Fot. Paweł Jerzmanowski

W ostatnich dniach znów dużo mówiło się o Marku Papszunie. Były trener Rakowa Częstochowa, który był kandydatem do objęcia stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski, łączony jest bowiem z objęciem czeskej kadry. Zagraniczne media stwierdziły również, że Polak był jednym z kandydatów na stanowisko szkoleniowca zespołu z Premier League, Brighton.

Marek Papszun od początku sezonu nie znalazł nowej pracy na stanowisku trenera. Po tym, jak 49-latek zrezygnował z prowadzenia Rakowa Częstochowa, nie znalazł on jeszcze nowego zatrudnienia. W ostatnim czasie nazwisko Polaka było jednak łączone z reprezentacją Czech, która spisała się słabo podczas październikowego zgrupowania (porażka 0:3 z Albanią i wygrana 1:0 z Wyspami Owczymi).

Zdaniem zagranicznych mediów Papszun jest jednym z kandydatów do zastąpienia Jaroslava Silhavego, którego praca w czeskiej kadrze jest oceniana negatywnie. Na razie informacje te pozostają jednak w sferze niepotwierdzonych plotek, co udowadnia wypowiedź samego Papszuna.

– Nie mogę dziś nic powiedziec, bo taki temat w ogóle się nie pojawił. Należy jednak rozważyć każdą taką ofertę. Obecnie nie mam kontraktu, śledzę, co się dzieje, jednak taki temat nie jest obecnie rozważany – przyznał trener w rozmowie z portalem polsatsport.pl.