Bezlitosna opinia Tomaszewskiego. Wskazał głównego winowajcę remisu z Mołdawią

W niedzielę reprezentacja Polski zremisowała na PGE Narodowym z Mołdawią, znacznie utrudniając sobie walkę o bezpośredni awans na mistrzostwa Europy w Niemczech. Winnego słabej gry biało-czerwonych wskazał były kadrowicz, Jan Tomaszewski.

Ion Nicolaescu w 25. minucie i Karol Świderski w 53. minucie strzelali gole w niedzielnym spotkaniu eliminacji mistrzostw Europy. Reprezentacja Polski zremisowała z Mołdawią, znacznie komplikując sobie sytuację związaną z awansem na Euro w Niemczech. 

Po meczu eksperci i kibice bezlitośnie krytykują niektórych piłkarzy. Jednym z tych, któremu obrywa się najczęściej, jest Arkadiusz Milik. M.in. na jego temat wypowiedział się były reprezentant Polski, Jan Tomaszewski. – Milik nie pasuje do tego składu. Probierz odpowiadał, że przecież miał dwie sytuacje i była czerwona kartka na nim. Tyle tylko, że wtedy graliśmy z trzecioligowym rywalem, a dzisiaj z drugoligowym – przyznał były bramkarz w rozmowie z „Super Expressem”. – Trzeba rezygnować z Milika, z całym szacunkiem. Ma sytuacje, ale nie potrafi ich wykorzystać. I tak jest od 10 lat. Trzeba podziękować za grę takim zawodnikom, bo podłamują zespół – dodał.

W listopadzie Polska zagra już tylko jeden mecz o stawkę. 17.11 o godz. 20:45 zmierzy się z Czechami. Cztery dni później w towarzyskim spotkaniu biało-czerwoni podejmą Łotwę.