Pod koniec sierpnia FC Barcelona ponownie rozpocznie działania na rynku transferowym. Joan Laporta zapowiedział, że „Duma Katalonii” jest w stanie przeprowadzić więcej niż jeden ruch przychodzący.
Ze względu na zasady Finansowego Fair Play w lidze hiszpańskiej oraz trudną sytuację finansową FC Barcelona praktycznie nie przeprowadzała transferów gotówkowych podczas letniego okienka. W ten sposób na Camp Nou przeniósł się jedynie Oriol Romeu. Mistrzowie LaLiga zapłacili za pomocnika nieco ponad trzy miliony euro.
Zespół prowadzony przez Xaviego zasiliło również dwóch wolnych agentów. Są nimi Ilkay Guendogan (wcześniej Manchester City) oraz Inigo Martinez (wcześniej Athletic Bilbao). Jak się jednak okazuje, FC Barcelona posiada środki pieniężne, aby przed zamknięciem rynku transferowego sprowadzić w swoje szeregi więcej niż jednego nowego gracza.
Niemal na pewno dojdzie do wypożyczenia Joao Cancelo z Manchesteru City. Portugalczyk jest skonfliktowany z Pepem Guardiolą i musi szukać minut na boisku w innym klubie. Wcześniej defensor występował w barwach Bayernu Monachium.
Po dwóch kolejkach ligi hiszpańskiej FC Barcelona ma na swoim koncie cztery punkty. Na inaugurację sezonu zespół ze stolicy Katalonii bezbramkowo zremisował z Getafe. Następnie „Blaugrana” ograła Cadiz po golach Pedriego oraz Ferrana Torresa.