W czwartek FC Nantes na własnym boisku podejmowało Juventus w rewanżowym meczu 1/16 finału Ligi Europy. Losy rywalizacji rozstrzygnął Angel Di Maria. Pierwszy z dwóch goli Argentyńczyka padł po niesamowitym strzale.
Tydzień temu ku zaskoczeniu większości kibiców Juventus zaledwie zremisował w Turynie z FC Nantes. Na szybką bramkę Vlahovicia w drugiej połowie odpowiedział Blas. Tym samym we Francji mogło wydarzyć się wszystko.
W rewanżu podopieczni Massimiliano Allegriego błyskawicznie wzięli sprawy w swoje ręce. Już w piątej minucie gry na listę strzelców wpisał się Angel Di Maria. Bez wątpienia był to jeden z najpiękniejszych goli w karierze argentyńskiego skrzydłowego.
Uderzenie Di Marii docenił w szczególności trener „Starej Damy”. Reakcja Allegriego na bramkę Argentyńczyka mówi wszystko o tej sytuacji.
Kilkanaście minut później za zagranie ręką w polu karnym czerwoną kartę otrzymał Nicolas Pallois. Defensor nieprzepisowo zablokował piłkę zmierzającą do bramki. Do jedenastki podyktowanej po tym przewinieniu podszedł Di Maria i skompletował dublet.