Kadra

Były reprezentant Polski chciał zostać selekcjonerem. „Wysłałem CV”

We wtorek Fernando Santos został oficjalnie zaprezentowany jako nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Portugalczyk zastąpił na tym stanowisku Czesława Michniewicza, którego umowa wygasła wraz z końcem ubiegłego roku. Kandydatów było jednak znacznie więcej, w tym były reprezentant Polski.

Paulo Bento, Vladimir Petković, Andrij Szewczenko, Roberto Martinez i wielu innych trenerów wymieniano w ostatnich tygodniach w kontekście objęcia posady selekcjonera reprezentacji Polski. Posady, którą ostatecznie powierzono Fernando Santosowi, byłemu selekcjonerowi m.in. narodowej drużyny Portugalii.

Chętnych na prowadzenie biało-czerwonych było jednak znacznie więcej, o czym dowiedzieć możemy się m.in. za pośrednictwem francuskich mediów. Na antenie L’Equipe TV były reprezentant Polski, Ludovic Obraniak przyznał, że był zainteresowany prowadzeniem kadry. Co ciekawe, nie tylko kadry polskiej, ale również belgijskiej, z którą rozstał się Roberto Martinez, zatrudniony ostatecznie przez Portugalię. – Wysłałem CV, podobnie zresztą, jak do federacji belgijskiej – miał powiedzieć Obraniak (tłumaczenie: Kacper Sosnowski / Sport.pl).

Patrząc na doświadczenie Obraniaka w porównaniu z tym, jakim mogli pochwalić się inni wymieniani kandydaci, a przede wszystkim ostatecznie wybrany Santos, kandydaturę byłego reprezentanta Polski z góry można było spisać na straty. Podobnie uważali też chyba inni goście L’Equipe TV, których reakcję na wiadomość Obraniaka opisuje Kacper Sosnowski z portalu Sport.pl. „Informacja przekazana przez Obraniaka, wywołała w studiu dużo śmiechu. – Obraniak od nas odchodzi. Do widzenia koledzy! – usłyszeliśmy. – Moment. Bądźmy na chwilę poważni. Czy ty naprawdę starałeś się o pracę w polskim związku? – nie dowierzał prowadzący program” – czytamy na łamach serwisu (Całość TUTAJ).

Obraniak był reprezentantem Polski w latach 2009-2014. W jej barwach rozegrał 34 spotkania, w których strzelił sześć goli. Z biało-czerwonymi zagrał m.in. na Euro 2012, gdzie wystąpił we wszystkich meczach grupowych.