Fatalne wieści dla reprezentacji Brazylii. Lider ofensywy odniósł kontuzję w meczu z Serbią
W swoim pierwszym spotkaniu na mistrzostwach świata w Katarze reprezentacja Brazylii pewnie pokonała 2:0 Serbię. Na kilkanaście minut przed zakończeniem spotkania plac gry opuścił Neymar. Gwiazdor PSG ma widoczne problemy z kostką.
Aż pięć dni piłkarscy kibice musieli czekać na inaugurację mundialu w wykonaniu „Canarinhos”. Podopieczni Tite uważani są za faworytów do wywalczenia pucharu świata. Po raz ostatni ta sztuka udała im się dwadzieścia lat temu na boiskach Korei i Japonii.
W swoim pierwszym spotkaniu Brazylijczycy podejmowali najgroźniejszą od lat kadrę Serbii. Pierwsza odsłona rywalizacji zakończyła się bezbramkowym remisem. W drugiej połowie natomiast Europejczyków dwukrotnie ukąsił Richarlison. Napastnik Tottenhamu najpierw umiejętnie dobił strzał Viniciusa, a chwilę później fenomenalnym wolejem skierował piłkę do siatki.
Pomimo zdobycia trzech punktów nastroje w kraju kawy mogą być pesymistyczne. Na kilkanaście minut przed ostatnim gwizdkiem arbitra plac gry opuścił Neymar. Kostka skrzydłowego Paris Saint-Germain znajduje się w fatalnym stanie. Widać na niej sporą opuchliznę.
Aktualizacja, 23:17: Selekcjoner reprezentacji Brazylii, Tite, przekazał mediom, że dalsze występy Neymara na mistrzostwach świata w Katarze nie są zagrożone. – Będzie grał dalej, możecie być tego pewni – deklaruje trener.