Kosta Runjaić chce kolejnych transferów. Trener zdradził, ilu piłkarzy klub powinien zakontraktować
Trwają przygotowania do nowego sezonu Ekstraklasy. W rozmowie z portalem sport.tvp.pl trener Legii Warszawa, Kosta Runjaić, zdradził, ilu wzmocnień oczekuje jeszcze od zarządu Legii Warszawa.
Po fatalnej kampanii ligowej 2021/2022 do stołecznego przyszedł szkoleniowiec, który chce zbudować nową drużynę po swojemu. Zmiany dotyczą również kadry kapitańskiej – od teraz drużynę na boisko wyprowadzał będzie Mateusz Wieteska, a nie tak jak wcześniej Artur Jędrzejczyk.
„Wojskowi” zakontraktowali dotychczas pięciu zawodników. Są to: Makana Baku, Paweł Wszołek, Blaz Kramer, Robert Pich oraz Dominik Hladun. Wykupiony z Werderu Brema został natomiast Maik Nawrocki. Mimo wszystko Runjaić oczekuje, że na Łazienkowską trafi jeszcze kilku piłkarzy.
W szczególności poruszana jest kwestia nowego napastnika. Na tej płaszczyźnie mówi się m.in. o Jakubie Świerczoku, jednak pozyskanie tego snajpera może okazać się niemożliwe. Pojawił się również temat powrotu Tomasa Pekharta, który wraz z końcem czerwca opuścił Legię.
– Nadal potrzebujemy odpowiednich wzmocnień. Brakuje nam jeszcze trzech-czterech zawodników, w tym klasowego napastnika. To istotne ze względu na jakość treningu, a na pewno dla zwiększenia i podgrzania wewnętrznej rywalizacji. Tylko w ten sposób mamy szansę osiągnąć nasze cele i być konkurencyjni wobec bardziej ambitnych klubów w lidze – powiedział Niemiec w rozmowie z portalem sport.tvp.pl.
51-latek ma świadomość, że klubowy budżet jest okrojony. Legia Warszawa otrzymała znacznie mniejszą premię za miejsce w ligowej tabeli niż to bywa zazwyczaj. Dodatkowo 15-krotni mistrzowie Polski nie grają w eliminacjach europejskich pucharów.
– W trakcie okna transferowego trzeba wziąć pod uwagę obecną sytuację finansowa klubu. Chodzi też o to, by przy transferach nie popełniać zbyt wielu błędów, a nawet o to, by nie popełniać ich w ogóle. Ogromnym wyzwaniem dla wszystkich odpowiedzialnych osób jest pozyskanie odpowiednich graczy. Takich zawodników, którzy będą pasowali do określonych kryteriów czy profili, ale też do budżetu Legii – dodał trener.
– Kryterium niezawodności jest dla mnie w tej chwili najwyższym priorytetem. Minie jeszcze trochę czasu, zanim będziemy mieli wszystkich nowych graczy na pokładzie, już z kontraktami. Każdy transfer potrzebuje czasu, kiedy podchodzi się do niego we właściwy sposób. W tej kwestii pozostaję optymistą i wydobędę maksimum z obecnego składu – zakończył.