Niezgodnie z wcześniejszymi ustaleniami mediów Kylian Mbappe postanowił przedłużyć kontrakt z Paris Saint-Germain. Prezydent LaLiga, Javier Tebas, w cierpkich słowach wypowiedział się na temat sposobu, w jaki Francuzi zatrzymali swoją gwiazdę na Parc des Princes.
Pozostanie Mbappe w stolicy Francji jest już niemal przesądzone. O ostatecznej decyzji piłkarza zgodnie piszą najwięksi dziennikarze w Europie, w tym Fabrizio Romano. Mimo wszystko, taki obrót spraw jest sporym zaskoczeniem dla kibiców.
Gwiazdor paryżan miał zadzwonić do Florentino Pereza w sobotę popołudniu i poinformować go o tym, że nie przejdzie do Realu Madryt. Oficjalny komunikat w tej sprawie zostanie wydany najprawdopodobniej przy okazji ostatniego meczu ligowego PSG w tym sezonie.
Niepowodzenie transferu Mbappe wiąże się również z wielkimi stratami finansowymi dla ligi hiszpańskiej. Tak wielkie nazwisko z pewnością przyciągnęłoby nowych widzów przed telewizory i zwiększyło zyski. Javier Tebas, który pełni rolę prezydenta LaLiga, zabrał głos w tej sprawie.
– To, co robi PSG, przedłużając kontrakt z Mbappé, dając mu takie pieniądze, przy stracie 700 milionów euro w ostatnich sezonach i wydając ponad 600 milionów euro na wynagrodzenia jest zniewagą dla piłki nożnej – powiedział Tebas, cytowany przez Fabrizio Romano.
– Są tak samo niebezpieczni jak Super Liga – dodał.