Jakub Błaszczykowski tłumaczy się przed kibicami. „Zdaję sobie sprawę, że zaje**łem”

Wisła Kraków straciła matematyczne szansę na utrzymanie w Ekstraklasie już na kolejkę przed końcem sezonu. Po tygodniu od tego momentu wreszcie głos zabrał Jakub Błaszczykowski, który przed meczem z Wartą Poznań wyszedł przed najbardziej zagorzałych kibiców i przeprosił za zaistniałą sytuację.

Dla kibiców i zarządu Wisły Kraków ten sezon będzie wspominany jako najgorszy od lat. Fatalne wyniki doprowadziły do tego, że w przyszłym sezonie „Biała Gwiazda” zagra na drugim poziomie rozgrywkowym. Współodpowiedzialnym za spadek jest Jakub Błaszczykowski, który postanowił przemówić do zgromadzonych na stadionie kibiców przed meczem z Wartą Poznań.

– Witam wszystkich. Jest mi bardzo ciężko, zapewne tak jak większości z was. Dlatego czekałem do tego momentu, bo uważam, że przez ostatnie trzy lata zbyt wiele razem przeszliśmy, żebym nie wyszedł tutaj i was po prostu przeprosił. Dlatego też stoję przed wami i nie boję się odpowiedzialności. Wy przez to, co pokazaliście nie zasłużyliście na to, co dziś musicie przechodzić. Zdaję sobie z tego sprawę, że konsekwencje przyjdzie mi za to ponieść. Chciałem w moim imieniu bardzo serdecznie przeprosić za to, co musicie przechodzić. Jest mi z tym cholernie ciężko. Wiem, że to nie brzmi dobrze dzisiaj, ale zrobię wszystko żeby Wisła wróciła tam, gdzie jest jest jej miejsce. Zdaję sobie sprawę z tego, że zaje*ałem – stwierdził Jakub Błaszczykowski