Piotr Zieliński znalazł się na celowniku europejskich gigantów. Kilkanaście dni temu Mateusz Borek powiadomił, że sprowadzeniem pomocnika Napoli jest zainteresowany Bayern Monachium. Nie jest to jednak jedyny klub, który monitoruje poczynania reprezentanta Polski. Według informacji przekazanych przez portal „CalcioMercato.com” trafił on również na listę życzeń Liverpoolu.
Zieliński w sezonie 2021/2022 rozegrał do tej pory we wszystkich rozgrywkach łącznie 22 mecze. Zdobył w nich 6 bramek, a także zanotował 5 asyst. Jego umowa z włoskim zespołem obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku. Serwis „Transfermarkt” wycenia go aktualnie na 50 milionów euro.
Dwa kluby obserwują Zielińskiego
Polak od kilku lat odgrywa kluczową rolę w drużynie spod Wezuwiusza. W bieżącej kampanii ligowej potwierdza, że jest jednym z liderów ekipy kierowanej przez Luciano Spallettiego. Włoski szkoleniowiec bardzo docenia piłkarza rodem z Ząbkowic Śląskich. Stawia na niego regularnie, za co ten odwdzięcza się na murawie, będąc głównym dowodzącym drugiej linii Napoli.
Nie może zatem dziwić, że 66-krotny reprezentant Polski jest obserwowany przez inne kluby. Według informacji przekazanych przez Mateusza Borka „Zielu” znalazł się na celowniku Bayernu Monachium. Dziennikarz na początku grudnia powiedział na antenie „TVP Sport”, że zweryfikował te informacje i według jego źródeł aktualni mistrzowie Niemiec rzeczywiście interesują się pomocnikiem neapolitańskiej drużyny.
– Monachijskie gazety wymieniły nazwisko Piotra Zielińskiego w kontekście transferu do Bayernu Monachium. Przeczytałem to i od razu wykonałem kilka telefonów – rozpoczął Mateusz Borek. – Co się okazuje… Zieliński ma ważny kontrakt do czerwca 2024 roku. Temat na pewno nie będzie grany zimą, ale coś zaczyna się dziać. Niewykluczone, że w perspektywie kilku tygodni menedżer piłkarza Bartek Bolek pojawi się w słynnym apartamencie Aurelio De Laurentiisa w Rzymie z widokiem na Watykan i będzie negocjował. Cena? Co najmniej 50-60 mln euro – powiedział na antenie „TVP Sport”.
„Bawarczycy” nie są jednak jedynym klubem, który śledzi poczynania Zielińskiego. Według najnowszych informacji przekazanych przez portal „CalcioMercato.com” zakontraktowanie pomocnika wciąż rozważa Liverpool. Włoscy dziennikarze przekonują, że Juergen Klopp od lat wielu lat ceni umiejętności Polaka, który już kilka razy był łączony z transferem na Anfield.