Dynamo Kijów przegrało z Bayernem Monachium 1:2. Wynik rywalizacji otworzył Robert Lewandowski, który pokonał golkipera gospodarzy uderzeniem z przewrotki. Do trafienia kapitana reprezentacji Polski nawiązał w trakcie konferencji prasowej Mircea Lucescu, który stwierdził, że „to gracz, z którym nic nie da się zrobić”.
Lewandowski we wtorkowym meczu strzelił swojego 82. gola w ramach tych elitarnych rozgrywek. W tegorocznej fazie grupowej Ligi Mistrzów 33-latek zdobył już 9 bramek, dzięki czemu przewodzi w klasyfikacji najlepszych strzelców. Pozycję wicelidera zajmuje Sebastien Haller, który do tej pory zgromadził na swoim koncie 7 trafień.
„Lewandowski to gracz, z którym nic nie da się zrobić”
W meczu Dynama z Bayernem zagrał również Tomasz Kędziora. Polski obrońca opuścił plac gry w 76. minucie rywalizacji. Po ostatnim gwizdku arbitra w następujący sposób odniósł się do bramki zdobytej przez swojego kolegę z kadry.
– Znam go od wielu lat i dobrze wiem, jak jest dobry. Zagrał świetny mecz i to nie tylko z racji na swoją niewiarygodną bramkę, ale całokształt gry. To zawodnik klasy światowej i mam nadzieję, że wygra Złotą Piłkę w tym roku – powiedział obrońca aktualnego mistrza Ukrainy.
Głos na temat trafienia napastnika Bayernu zabrał także Mircea Lucescu. Szkoleniowiec Dynama Kijów otwarcie przyznał, że polski napastnik jest graczem, którego nie da się powstrzymać.
– Nikomu nie powinien przeszkadzać stan boiska, ponieważ grało się dobrze. Lewandowski to gracz, z którym nic nie da się zrobić, to gwiazda. Widzieliście, jakiego gola strzelił. Mecz dużo lepszy niż ten z Monachium, bo graliśmy dużo śmielej – podsumował Mircea Lucescu.
Źródło: Twitter/BuckarooBanzai