W ósmej kolejce Premier League Watford przegrał z Liverpoolem aż 0:5. Głos na temat gry swoich podopiecznych w pomeczowym wywiadzie zabrał Juergen Klopp. Szkoleniowiec „The Reds” nie szczędził pochwał pod adresem jednego z piłkarzy, którego uważa obecnie za najlepszego na całym świecie.
Spotkanie pomiędzy Watfordem a Liverpoolem było szczególne z pewnego względu. Claudio Ranieri wrócił bowiem na ławkę trenerską angielskiej drużyny po kilku latach przerwy. Włoch po raz ostatni do grona trenerów rywalizujących w Premier League należał w sezonie 2018/19. Wówczas prowadził Fulham.
„Dajcie spokój, kto jest lepszy od Salaha w tej chwili?”
Doświadczony szkoleniowiec nie zaliczy jednak pierwszego meczu po przerwie do udanych. Jego zawodnicy przegrali dotkliwie w rywalizacji przeciwko Liverpoolowi. Trzy bramki dla gości zdobył Roberto Firmino. Natomiast po jednym trafieniu dołożyli Sadio Mane oraz Mohamed Salah.
Najładniejszego gola w tym pojedynku strzelił właśnie Egipcjanin, który najpierw zatańczył z rywalami, a następnie skierował futbolówkę do siatki. Mo Salah do swojego dorobku dołożył również spektakularną asystę. Co więcej, wybrano go najlepszym graczem tej batalii.
Po ostatnim gwizdku arbitra Juergen Klopp komplementował swój zespół. Najwięcej pochwał otrzymał Salah. Według trenera „The Reds” Egipcjanin jest obecnie najlepszym piłkarzem na świecie. Do tej pory w tym sezonie Premier League zdobył on 7 bramek oraz zanotował 4 asysty. Dzięki temu przewodzi w klasyfikacji najlepszych strzelców ligi.
– Dajcie spokój, kto jest lepszy od Salaha w tej chwili? Nie ma nikogo lepszego… i to jest jasne – powiedział Juergen Klopp na antenie „BT Sport”.
– To nie jest coś, o czym wiem od wczoraj. On jest w takiej formie już od jakiegoś czasu. Najpierw znakomita asysta, potem wyjątkowy gol. On jest na szczycie, wszyscy to widzimy – kontynuował trener Liverpoolu.
– Na ten temat zawsze prowadzone są zaciekłe dyskusje. Nie musimy nawet mówić o tym, co dla światowego futbolu zrobili Messi z Ronaldo, ale to jasne, że w tej chwili nie ma lepszego od niego – podsumował niemiecki szkoleniowiec.
Źródło: BT Sport