Transfery

Tam na pewno nie trafi Haaland. Dziennikarz wskazał klub, który przekreślił Norweg

Jakiś czas temu Publiczny Fundusz InwestycyjnyArabii Saudyjskiej, wraz z innymi podmiotami przejął 100 proc. udziałów Newcastle United. Tym samym Saudyjczycy zostali nowymi właścicielami „Srok”, dysponując gigantycznym budżetem. W zimowym okienku transferowym na St. James’ Park może trafić wiele znanych nazwisk. Z pewnością tego kierunku nie wybierze jednak Erling Haaland.

Obecnie z transferem do Newcastle wiąże się kilku piłkarzy. Najwięcej mówiło się po Philippe Coutinho, Jamesie Rodriguezie czy Timo Wernerze. Poruszono także temat szkoleniowca dla nowej drużyny. W tej kwestii pojawiło się z kolei nazwisko Antonio Conte.

Poza wspomnianymi piłkarzami pojawiły się oczywiście plotki o znacznie gorętszych nazwiskach na rynku, jak Erling Haaland czy Kylian Mbappe. Nowi właściciele „Srok” dysponują bowiem gigantycznym budżetem. Zimą na transfery mogą przeznaczyć ponad 200 mln euro.

Oczywiście zarówno w przypadku Norwega jak i Francuza sytuacja od początku wydawała się dość klarowna. Obydwojgiem interesują się znacznie większe kluby, ze zdecydowanie większą renomą. Mało prawdopodobne zatem, aby któryś z nich zdecydował się odejść akurat do tego zespołu.

Teraz podobne informacje przekazał Christian Falk z „Bilda”. Dziennikarz zaznaczył, że Haaland z pewnością nie jest zainteresowany grą w Newcastle. 21-latek chce trafić do lepszej drużyny, jak Real Madryt czy Manchester City.

Falk potwierdził przy okazji, że Saudyjczycy interesują się Coutinho oraz Timo Wernerem. Dziennikarz dodał, że na oku „Srok” znalazł się także Niklas Sule. Kontrakt stopera z Bayernem wygasa latem bieżącego roku, więc do drużyny mógłby trafić na zasadzie wolnego transferu.