Honorowy prezes PZPN skrytykował ideę Arsene’a Wengera. Były szkoleniowiec Arsenalu, który aktualnie współpracuje z FIFA, jest orędownikiem organizacji mistrzostw świata w piłce nożnej co dwa lata. Ten pomysł nie podoba się Zbigniewowi Bońkowi.
Polski działacz swoje zdanie na temat inicjatywy wspieranej przez Arsene’a Wengera wyraził podczas audycji podcastu „Deejay Football Club”. Chodzi o ideę reorganizacji mistrzostw świata, które miałyby się odbywać co dwa lata. Zwolennikami takiego rozwiązania są między innymi Peter Schmeichel, Roberto Carlos, Marco Van Basten czy Ronaldo Luis Nazario de Lima.
„To pomysł Wengera? Uwielbiam go, ale chyba źle spał”
Teraz swoje zdanie w tej kwestii wyraził Zbigniew Boniek. Według niego jest to bardzo zły pomysł, który nie ma racji bytu.
– Skąd to się wzięło? To pomysł z domu dla chorych psychicznie. Jeśli tak się stanie, nie będzie miejsca na inne rozgrywki, a drużyny narodowe musiałyby się rozwiązać. To pomysł Wengera? Uwielbiam go, ale chyba źle spał – powiedział były prezes PZPN.
Boniek jest przeciwny też Superlidze
Wiceprezydent UEFA skrytykował także pomysł przedstawicieli największych klubów w Europie, którzy chcieli bądź nadal chcą powołać do życia Superligę. Boniek uważa, że w ten sposób zamierzają one tylko i wyłącznie zdobyć więcej pieniędzy.
– Jeśli naprawdę chcą zostać Superligą, to dlatego, że kluby obecnie nie zarządzają pieniędzmi. Ich intencją jest dysponowanie pieniędzmi między nimi, a nie ich dzieleniem. Dziś kwoty zebrane przez Ligę Mistrzów są równe lub większe tym niż w pomyśle Superligi, tyle że trzeba je podzielić między cały świat futbolu – ocenił wiceprezydent UEFA.
Źródło: Deejay Football Club/TVP Sport