Tego zawodnika najbardziej brakuje wśród powołanych. Mateusz Borek nie ma wątpliwości

W związku z plagą kontuzji, jaka dopadła polską kadrę, Paulo Sousa dokonał kilku zmian wśród powołanych zawodników. Według Mateusza Borka brakuje jednego zawodnika, który przydałby się reprezentacji i pasowałby do taktyki Portugalczyka.

Przed wrześniowymi meczami eliminacji do mistrzostw świata polska reprezentacja ma wielkie problemy kadrowe związane z urazami lub chorobami. Cały czas jeszcze nie są w pełni zdrowi Arkadiusz Milik i Krzysztof Piątek, których zabrakło już podczas Euro 2020. W ostatnich dniach kontuzji nabawili się Kownacki, Kozłowski i Szymański, a dodatkowo ponownie z COVID-19 musi zmagać się Mateusz Klich, który z tego powodu nie mógł zagrać w marcowych meczach kadry.

W związku z tym kilku zawodników zostało dodatkowo powołanych. Mowa tutaj o: Bartoszu Sliszu, Kamilu Piątkowskim, Jakubie Kamińskim czy Damianie Szymańskim. Jednak zdaniem Mateusza Borka brakuje tutaj jednego zawodnika.

W programie „Hejt Park” dziennikarz Kanału Sportowego, a także TVP i Viaplay, podzielił się swoimi przemyśleniami dotyczącymi Marcina Cebuli z Rakowa Częstochowa. Jego zdaniem to wielka szkoda, że pomocnik wicemistrzów Polski nie otrzymał powołania, chociaż jest w dobrej formie, co udowodnił podczas meczów eliminacji do Ligi Konferencji.

To był świetny kandydat do tego, by teraz przyjechać na zgrupowanie. Raków gra w podobnym systemie. Chłopak potwierdził się na poziomie europejskich pucharów. Nic złego, by się nie stało, gdyby ten piłkarz przyjechał na zgrupowanie. Może zawsze ocenić jego przydatność. A to jest taki chłopak, nie chcę mówić, że taki sam jak Mateusz Klich, który ma predyspozycje do gry w nowoczesną piłkę

Mateusz Borek w „Hejt Parku”

Dziennikarz później wymienił kolejne zalety gry Cebuli

On szuka bramki, potrafi dograć w niekonwencjonalny sposób, ma wizję gry. Chyba tutaj wicemistrz Polski nie do końca został doceniony. Znając warsztat Marka Papszuna, to Cebula jest gotowy pod względem fizycznym, by rywalizować na zgrupowaniu reprezentacji. Naprawdę nic selekcjonera nie kosztował telefon do Goncalo Feio. Portugalczyk jest asystentem Papszuna. Spokojnie można było do niego zadzwonić i porozmawiać o Cebuli. Sztab Rakowa wystawiłby mu wysokie noty

zakończył Borek

Reprezentacja Polski rozpoczęła zgrupowanie przed wrześniowymi meczami eliminacji do mistrzostw świata. W czwartek zawodnicy Paulo Sousy zagrają z Albanią, trzy dni później z San Marino, a kulminacyjnym momentem będzie mecz w przyszłą środę na PGE Narodowym, w którym przeciwnikiem biało-czerwonych będą Anglicy.