Wicemistrzowie Polski zamierzają wzmocnić szeregi zespołu. Raków przeszukuje rynek transferowy w poszukiwaniu nowego pomocnika. Niedawno bowiem drużynę opuścił David Tijanić, który przeszedł do tureckiego Goztepe SK. Co więcej, kontuzji nabawił się Ben Lederman, który nie będzie do dyspozycji Marka Papszuna przez co najmniej 3 miesiące. Według najnowszej informacji opublikowanej przez Sebastiana Staszewskiego, dziennikarza „Interii”, do klubu z Częstochowy może trafić Władłen Jurczenko.
Ukrainiec może występować na pozycji zarówno „8”, jak i „10”. Aktualnie jest tak zwanym wolnym zawodnikiem, gdyż niedawno wygasła jego umowa z Zorią Ługańsk. 27-latek w sezonie 2020/21 wystąpił łącznie w 33 meczach. Zdobył w nich 8 bramek oraz zanotował również 8 asyst. W swojej drużynie był etatowym wykonawcą rzutów karnych. W taki właśnie sposób 6 razy wpisał się na listę strzelców w zeszłej kampanii.
Władłen Jurczenko łączony z transferem do Rakowa
Portal „Transfermarkt” wycenia środkowego pomocnika na 2,5 mln euro. Według Sebastiana Staszewskiego Władłen Jurczenko może wzmocnić szeregi Rakowa Częstochowa. Dziennikarz twierdzi, że trwają negocjacje pomiędzy zawodnikiem a polskim klubem. Szanse powodzenia negocjacji ocenia na spore, lecz trzeba zaznaczyć, że piłkarz z Ukrainy w ostatnim czasie był łączony z kilkoma innymi klubami, w tym Legią Warszawa. Do tej pory jednak Władłen Jurczenko nie znalazł nowego pracodawcy.
W przeszłości reprezentował on barwy między innymi Bayeru Leverkusen czy Velje BK. Był piłkarzem „Aptekarzy” przez 4 lata. Nie zdołał jednak przebić się do składu niemieckiego zespołu. Rozwój jego kariery zastopowało zerwanie więzadeł. Łącznie były młodzieżowy reprezentant Ukrainy wystąpił dla Bayeru w 18 spotkaniach. Zdobył 3 bramki oraz zanotował asystę.
Niedawno Tomasz Włodarczyk, redaktor „Meczyki.pl”, przekazał, że testy w Rakowie odbył Moritz Leitner. Szanse na transfer byłego gracza między innymi Borussii Dortmund są jednak znikome. Niemiecki pomocnik po raz ostatni w pierwszym zespole Norwich wystąpił w styczniu 2020 roku w Pucharze Ligi. 28-latek miał się słabo zaprezentować w trakcie pobytu w Częstochowie. Mało prawdopodobne jest, że wicemistrzowie Polski zaoferują mu kontrakt.