Paris Saint-Germain nie rezygnuje z walki o Kyliana Mbappe. Według zarówno francuskich, jak i hiszpańskich mediów piłkarz ma być zdecydowany na transfer do Realu. Nie wiadomo jednak, kiedy „Królewscy” będą w stanie sprowadzić do Madrytu jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. Jak donosi „Marca”, włodarze klubu z Paryża przedstawili zawodnikowi nową ofertę współpracy. Zamierzają za wszelką cenę – dosłownie i w przenośni – przekonać go do pozostania we Francji.
Umowa Mbappe z PSG obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku. Gwiazda reprezentacji Francji od wielu miesięcy znajduje się na samym szczycie listy życzeń Florentino Pereza. Hiszpański działacz jest zdeterminowany, aby sprowadzić 22-latka do Madrytu. Większość dziennikarzy twierdzi, że finalizacja tego transferu jest tylko i wyłącznie kwestią czasu. Natomiast odmienne zdanie mają obecni pracodawcy Francuza, którzy zamierzają przekonać go do wieloletniej współpracy.
Kartą przetargową mają być pieniądze. Jak poinformowała „Marca”, PSG jest w stanie zaoferować Mbappe wynagrodzenie na poziomie Neymara. Reprezentant Brazylii inkasuje 36 mln euro za rok gry w trykocie francuskiego zespołu. Do rozmów pomiędzy stronami ma dojść po powrocie piłkarza z urlopu.
W letnim oknie transferowym szeregi wicemistrzów Francji wzmocniło kilku piłkarzy. Wśród nich są Georginio Wijnaldum, Achraf Hakimi, Sergio Ramos oraz Gianluigi Donnarumma. Trzech z nich udało się PSG sprowadzić jako tak zwanych wolnych zawodników. Klub zapłacił kwotę odstępnego tylko i wyłącznie byłemu pracodawcy reprezentanta Maroka. Według doniesień zarówno francuskiej, jak i hiszpańskiej prasy Inter miał otrzymać 60 mln euro (dodatkowe 10 mln euro może wpłynąć na konto „Nerazzurrich” w ramach bonusów).
Czytaj także: