Sergio Ramos w czerwcu pożegnał się z Realem Madryt i wszystko wskazuje na to, że kolejnym przystankiem w jego karierze będzie Paris Saint-Germain. Według informacji dziennika „Le Parisien”, Hiszpan w stolicy Francji dostanie wielką podwyżkę.
Saga związana z przyszłością Sergio Ramosa powoli dobiega końcowi. Jeden z najlepiej poinformowanych dziennikarzy w Europie, Fabrizio Romano, twierdzi, iż Hiszpan na 100% zostanie ogłoszony w lipcu nowym zawodnikiem PSG.
Kilka tygodni temu „Królewscy” oficjalnie poinformowali o tym, że kontrakt z ich kapitanem nie zostanie przedłużony. Klub nie mógł porozumieć się z Ramosem w sprawie jego długości. Hiszpan naciskał na dwuletnią umowę, natomiast Florentino Perez zgodnie ze swoją polityką oferował mu jedynie opcję jej rozszerzenia o kolejny rok.
W PSG 35-latek będzie mógł liczyć na bardzo dużą podwyżkę w stosunku do tego, co mógłby zarobić, gdyby pozostał na Estadio Santiago Bernabeu. Przed pandemią koronawirusa Sergio Ramos mógł liczyć na pensję w wysokości 12 milionów euro rocznie, a w kampanii 21/22 wynosiłaby ona 10% mniej.
Dziennik „Le Parisien” donosi, że po podpisaniu umowy z wicemistrzami Francji Hiszpan będzie inkasował aż 15 milionów euro za sezon gry.
Sensacyjne doniesienia ws. Marcina Bułki. Mateusz Borek wymienił gigantów zainteresowanych Polakiem
Marcin Bułka notuje kapitalny sezon w OGC Nice. Czyste konta i świetne występy we francuskim klubie sprawiły, że bramkarz nie…
Sergio Ramos skomentował transfer do PSG. Hiszpan określił swój główny cel
Zgodnie z medialnymi przewidywaniami Sergio Ramos został nowym piłkarzem Paris Saint-Germain. Były kapitan Realu opuścił stolicę Hiszpanii na zasadzie tak…
PSG wytypowało wsparcie Mbappe w ataku. „Może latem, czemu nie?”
Zimowe okno transferowe jeszcze się nie rozpoczęło, a niektóre kluby już myślą o letnich transferach. Takim klubem jest m.in. PSG,…
PSG obiecało Neymarowi dwa transfery. To dlatego przedłużył kontrakt
Kilka dni temu Neymar przedłużył kontrakt z PSG. Wiele osób zaskoczyła ta informacja, bowiem wiele wskazywało na to, że Brazylijczyk…