Grzegorz Krychowiak niepotrzebny kadrze? Zdecydowana opinia Tomasza Ćwiąkały

Tomasz Ćwiąkała na swoim kanale na YouTubie poruszył temat Grzegorza Krychowiaka w kadrze. Jego zdaniem piłkarz Lokomotiwu Moskwa nie jest już nietykalny w reprezentacji, a mecz z Hiszpanią pokazał, że istnieje życie bez „Krychy” w kadrze.

W sobotni wieczór reprezentacja Polski zremisowała z Hiszpanią 1:1, dzięki czemu nadal liczy się w walce o awans do fazy play-off mistrzostw Europy. W podstawowym składzie naszej kadry zabrakło Grzegorza Krychowiaka, który w poprzednim meczu ze Słowacją otrzymał czerwoną kartkę, a jego miejsce zajął Jakub Moder. Mimo braku jednego z liderów kadry, Polacy zagrali bardzo dobre spotkanie, przez co pojawiły się głosy o użyteczności „Krychy” w reprezentacji. Zdaniem Tomasza Ćwiąkały z Canal+Sport polski pomocnik stracił status niezastąpionego w kadrze.

Pokazaliśmy w starciu z naprawdę wymagającym rywalem, że potrafimy grać bez typowego środkowego pomocnika o zabarwieniu defensywnym. Każdy pracował w pressingu i harował w obronie, nawet Piotr Zieliński, po którym można było spodziewać się większej liczby akcentów z piłką przy nodze. Jeśli nawet Zieliński haruje, nie wspominając już o Klichu, Moderze i pozostałych zawodnikach, którzy po prostu fantastycznie grali w obronie, pressingu, doskoku, agresywności, stanowczym ataku na rywala, to okazuje się, że Grzegorz Krychowiak nie jest nam potrzebny

stwierdził komentator Canal+

Jego zdaniem zawodnik o charakterystyce podobnej do Krychowiaka nie jest już niezbędny w reprezentacji, a zawodnicy, którzy wystąpili z Hiszpanią mogą sobie poradzić bez „Krychy”.

Zwróćcie uwagę na jedną kwestię. Rozmawiamy o meczu z Hiszpanią, a nie Słowacją. Ktoś mógłby powiedzieć, że na mecz z topowym rywalem taki „przecinak” jest nam niezbędny. Nie, narracja jest zupełnie inna. Można się zastanowić – jeśli po raz kolejny wraca taki temat – czy my jesteśmy uzależnieni od Grzegorza Krychowiaka w drugiej linii? Na pewno będą takie mecze, gdy przekonamy się, że jest nam potrzebny. Natomiast uważam, że przestał być nieodzowny

zakończył Ćwiąkała

Mecz ze Szwecją w najbliższą środę o godz. 18.