W sobotę wieczorem reprezentacja Polski zmierzy się w Sewilli z kadrą Hiszpanii. Podopieczni Paulo Sousy nie mogą przegrać, jeżeli nadal myślą o awansie do fazy pucharowej Euro 2020.
Pomimo faktu, iż reprezentacja Polski rozegrała dopiero jeden mecz na mistrzostwach Europy, to znamy najbardziej prawdopodobny scenariusz jej udziału w tym turnieju. Wydarzenia w grupie E rozwinęły się bardzo niekorzystnie dla Biało-Czerwonych i o wiarę w awans jest już bardzo trudno.
W meczu otwarcia podopieczni Paulo Sousy niespodziewanie ulegli niżej notowanej Słowacji. Spotkanie, które miało być miłym sprawdzianem przed trudniejszymi wyzwaniami okazało się być prawdopodobnie gwoździem do trumny dla Polaków już na samym starcie. Po wydarzeniach z Sankt Petersburga morale wśród kibiców i ekspertów znacznie spadły, jednak nie ma w tym nic dziwnego.
W piątek starły się ze sobą Słowacja oraz Szwecja. Zwycięsko z tego pojedynku wyszli ci drudzy, co oznacza, że reprezentacja Polski nie może przegrać z Hiszpanią, by zachować szanse na wyjście z grupy. Nie trzeba specjalnie nikogo przekonywać, iż to „La Furia Roja” jest faworytem w tym meczu.
Paulo Sousa na konferencji prasowej powiedział, że nie planuje wielkich zmian kadrowych w porównaniu do spotkania ze Słowacją. Nieobecni na pewno będą Grzegorz Krychowiak oraz Łukasz Fabiański. Pierwszego z zawodników czeka pauza za czerwoną kartkę z pierwszej kolejki, bramkarz West Hamu doznał natomiast drobnej kontuzji.
Pomocnika Lokomotivu zastąpi najprawdopodobniej Jakub Moder. Modyfikacja nastąpi także w linii obrony, gdzie przesuniętego na wahadło Bartosza Bereszyńskiego zastąpi Michał Helik. Ze składu wyleci natomiast Kamil Jóźwiak.
Przewidywany skład reprezentacji Polski na mecz z Hiszpanią według informacji Radia ZET:
Wojciech Szczęsny – Maciej Rybus, Jan Bednarek, Kamil Glik, Michał Helik, Bartosz Bereszyński – Karol Linetty, Mateusz Klich, Jakub Moder, Piotr Zieliński – Robert Lewandowski.