Legia Warszawa, Pogoń Szczecin oraz Raków Częstochowa sondują pozyskanie Joao Rodrigueza. 25-letni Kolumbijczyk zamierza kontynuować swoją karierę w Europie. Według informacji opublikowanych przez Dominika Wardzichowskiego, dziennikarza „Sport.pl”, piłkarz może zasilić szeregi jednej z polskich drużyn, która wywalczyła awans do eliminacji europejskich pucharów.
Joao Rodriguez to napastnik, ale może również grać na pozycji skrzydłowego. W swojej dotychczasowej karierze bronił barw między innymi Bastii, Victorii Setubal czy CD Tenerife. Co więcej, przez siedem lat jego macierzystym klubem była Chelsea. Piłkarz z Ameryki Południowej nie zdołał jednak nawet zadebiutować w pierwszej drużynie „The Blues”. Włodarze klubu z Londynu co sezon go wypożyczali. Piłkarz definitywnie opuścił szeregi tegorocznych zdobywców Ligi Mistrzów w 2019 roku.
Jego ostatnim klubem była kolumbijska CD America de Cali. Teraz piłkarz zamierza jednak kontynuować swoją karierę na europejskich boiskach. Według informacji opublikowanych przez Dominika Wardzichowskiego, dziennikarza „Sport.pl” napastnik będzie do wzięcia bez konieczności wpłaty kwoty odstępnego. W związku z tym możliwością sprowadzenia 25-latka zainteresowały się polskie kluby, które w niedawno zakończonej kampanii ligowej wywalczyły prawo gry w europejskich pucharach. Transfer Rodrigueza rozważają trzy drużyny: Legia Warszawa, Pogoń Szczecin oraz Raków Częstochowa.
Dominik Wardzichowski twierdzi, że najbliżej sprowadzenia tego piłkarza są wicemistrzowie Polski. Marek Papszun chce wzmocnić konkurencję w zespole, aby ten co najmniej utrzymał poziom, który pokazał w sezonie 2020/21. Sprowadzenie Rodrigueza mogłoby być dla klubu z Rakowa świetnym uzupełnieniem składy, który pod koniec lipca rozpocznie batalię o awans do Ligi Konferencji. Kolumbijski napastnik stylem gry ma przypominać Iviego Lopeza, który bez żadnych wątpliwości należy do ścisłego grona najlepszych piłkarzy Ekstraklasy.