Liga Mistrzów

Kamery nagrały rozmowę wściekłego Kloppa z arbitrem. Wiadomo, co mówili

W pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Liverpool przegrał na wyjeździe z Realem Madryt (1:3). Na pracę sędziów w tym spotkaniu wściekły był trener „The Reds”, Juergen Klopp, którego rozmowę z Felixem Brychem po końcowym gwizdku arbitra nagrały kamery.

Dwa gole Viniciusa Juniora i jedna bramka Marco Asensio dały Realowi Madryt zwycięstwo w meczu z Liverpoolem. Na ich trafienia „The Reds” odpowiedzieli jedynie golem Mohameda Salaha. Zdaniem kibiców, ekspertów i Juergena Kloppa, wynik mógłby być zupełnie inny, gdyby nie błędy sędziego. Ten przynajmniej raz pomylił się na niekorzysć Liverpoolu, nie dyktując dla niego rzutu karnego. Będąc sprawiedliwym trzeba jednak przyznać, że jedenastka (za faul na Karimie Benzemie) należała się także Realowi.

Kamery nagrały rozmowę wściekłego Kloppa z arbitrem. Wiadomo, co mówili

Po meczu Klopp był wściekły na pracę Felixa Brycha. Po ostatnim gwizdku niemiecki szkoleniowiec podszedł do swojego rodaka, a ich rozmowę nagrały kamery. To niesprawiedliwe, niesprawiedliwe – miał mówić Klopp. – Niesprawiedliwe jest to, jak ze mną rozmawiasz – odparł Brych.

Klopp na temat pracy sędziego wypowiedział się na konferencji prasowej. Opowiedział na niej m.in. o sytuacji z 36. minuty, gdy Liverpoolowi należał się wspomniany wcześniej rzut karny za faul na Sadio Mane. Nie wiem, dlaczego sędzia puścił wtedy grę. To był faul. Później, gdy Sadio upadał, też nie reagował. To też nie było w porządku, dlatego po meczu powiedziałem mu, że jego decyzje nie były sprawiedliwe – skomentował 53-letni trener.

W przeszłości redaktor naczelny nieistniejącego już portalu PolskaPilka24.Net. W latach 2017-2020 dziennikarz Sport.pl. Obecnie owner-operator i dziennikarz portalu Krótka Piłka. Zakochany w piłce, pasjonujący się social mediami. Tu głównie o Ekstraklasie, reprezentacji Polski i Polakach grających w ligach zagranicznych.