W sobotnie popołudnie na stadionie Legii odbyła się konferencja reprezentacji Polski przed meczem z Andorą. Na pytania dziennikarzy odpowiadał trener Paulo Sousa oraz Grzegorz Krychowiak. Pomocnik Lokomotiwu Moskwa odpowiedział m.in. na pytanie o swoją krytykę.
Podczas konferencji prasowej selekcjoner Paulo Sousa odniósł się do składu, jaki zamierza wystawić na niedzielny pojedynek. Trener przyznał, że należy w pierwszym składzie spodziewać się liderów kadry.
Normalnie tego nie robię, najpierw zwracam się do piłkarzy i mówię im, kto wystąpi. Mogę jednak ujawnić, że Robert Lewandowski zagra od początku przeciwko Andorze. Będą też nowi zawodnicy, zrobimy kilka zmian w składzie. Podczas meczu zobaczymy, co się wydarzy i ewentualnie podejmiemy decyzje w trakcie spotkania. Jeżeli chodzi o Szczęsnego, to on będzie na boisku
powiedział na konferencji Paulo Sousa
Na spotkaniu z dziennikarzami obecny był także Grzegorz Krychowiak. Piłkarz został zapytany o to, jak radzi sobie z krytyką.
Trochę przyzwyczaiłem się, że jak jest słabsze spotkanie, to trzeba Krychowiaka wyrzucić z kadry, a jak zagram lepiej, to wraca Krychowiak z Sevilli. Ja podchodzę do tego bardzo spokojnie. Najważniejsze jest to, aby zespół wygrywał. Na Węgrzech zremisowaliśmy, więc nie jestem zadowolony
stwierdził „Krycha”
W ostatnich dniach została potwierdzona informacja, że Mateusz Klich i Łukasz Skorupski zmagają się z koronawirusem. Dziennikarze zapytali reprezentanta Polski, czy kontaktował się już z nimi.
Nie miałem okazji z nimi rozmawiać. Każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, jaka jest sytuacja. Jest to odbierane tak, jak kontuzja. Każdy z nas nosi maski, staramy się zachować rygor, żeby w razie choroby jednego zawodnika nie odpadło sześciu czy ośmiu. Sztab medyczny stara się nam pomagać
powiedział 76-krotny kadrowicz
Mecz z Andorą odbędzie się w niedzielę na stadionie Legii o 20.45.