Polscy bramkarze należą do grona najlepszych na Półwyspie Apenińskim. O ich umiejętnościach świadczy również fakt, że wszyscy znaleźli uznanie w oczach Paulo Sousy. Selekcjoner reprezentacji Polski powołał ich na pierwsze zgrupowanie kadry. Jeden z nich według ocen portalu „WhoScored” jest najlepiej ocenianym golkiperem w Serie A.
Polska szkoła bramkarzy
Od wielu lat pozycja bramkarza jest jedną z tych, o którą nie muszą się martwić sternicy drużyny narodowej. Na przestrzeni dekad pomiędzy słupkami cudów dokonywało wielu golkiperów, którzy zaliczali się do grona jednych z najlepszych na świecie. Nie inaczej jest także obecnie. Bramki reprezentacji Polski może z powodzeniem strzec kilku renomowanych specjalistów, którzy w każdym meczu pokazują pełnię swoich umiejętności.
Według zarówno kibiców, jak i dziennikarzy sportowych Wojciech Szczęsny jest nie tylko najlepszym bramkarzem w Serie A, ale także należy do elitarnego grona poza granicami Włoch. Sam golkiper Juventusu nie zamierza wypowiadać się na temat swojej pozycji w rankingach, gdyż skupia się na swoich zadaniach boiskowych. Czyni to zresztą słusznie.
Sympatycy futbolu są również oczarowani progresem Bartłomieja Drągowskiego, którego początki w Italii nie należały do najłatwiejszych. Przełomowym momentem w karierze Polaka okazało się wypożyczenie do Empoli, gdzie co kilka dni dokonywał cudów w bramce outsidera rozgrywek. Dobra postawa zaowocowała powrotem do macierzystego klubu, w którym 23-latek gra do dzisiaj.
Wielu upatruje w nim naturalnego kandydata do zastąpienia w przyszłości starszych bramkarzy reprezentacji. Planem, który wydaje się bliższy realizacji jest transfer do lepszego klubu. Fiorentina bowiem spisuje się poniżej oczekiwań. Drągowski jest uznawany za jednego, jak nie najlepszego gracza zespołu. Według mediów pozyskaniem Polaka interesuje się m.in. Borussia Dortmund.
Bologna i jej cichy bohater
Najmniej docenianym bramkarzem we Włoszech może się wydawać Łukasz Skorupski. Do niedawna wraz z klubowymi kolegami śrubował rekord spotkań z rzędu bez czystego konta. Teraz eksperci uważają go za golkipera, który być może pod względem formy jest najlepszy w Italii w ostatnich tygodniach.
29-latek błyszczy bowiem po powrocie po kontuzji. Nie tylko wpuszcza mniej bramek, ale również zachowuje czyste konta. Co więcej, niedawno obronił dwa rzuty karne, które wykonywali Ciro Immobile oraz Zlatan Ibrahimović. Dobrą dyspozycję Polaka dostrzegły zagraniczne kluby, które rozważają jego pozyskanie. Jednym z nich jest West Ham, które upatruje w nim następcę Łukasza Fabiańskiego, który niedługo będzie obchodził 36. urodziny.
Łukasz Skorupski jest liderem pod względem średniej ocen portalu „WhoScored”. Jego wynik to 7,10. Drugi w tej klasyfikacji jest Alessio Cragno, które może się pochwalić średnią na poziomie 6,86. Trzeci jest natomiast Gianluigi Donnarumma z wynikiem wynoszącym 6,85.