Pele wskazał swojego piłkarskiego spadkobiercę. „Nie mówię tego w formie żartu”

Cristiano Ronaldo i Leo Messi przez ostatnie kilkanaście lat rządzili światem piłki nożnej. Ich era dobiega jednak końca. Coraz więcej osób szuka więc ich potencjalnych następców. I nie tylko ich, ale także wcześniejszych legend, takich jak Pele. Słynny Brazylijczyk sam pokusił się więc o wskazanie piłkarza, który może zostać jego spadkobiercą.

Pele o wskazanie zawodnika, który podobnie jak on przed laty, czy wspomniani Messi i Ronaldo obecnie, zdominuje świat piłki nożnej, poproszony został w rozmowie z „La Gazzetta dello Sport”. 80-latek bez wahania wskazał jedno nazwisko – Kyliana Mbappe. – On może zostać moim spadkobiercą – przyznał były reprezentant Brazylii. – I nie mówię tego w formie żartu – podkreślił.

Pele wskazał swojego spadkobiercę. „Widzę w nim to, co u siebie”

Pele w rozmowie z największym włoskim dziennikiem sportowym uzasadnił, dlaczego jego spadkobiercą może zostać akurat zawodnik występujący obecnie w PSG. – Widzę w nim to, co u siebie – umiejętność szybkiej gry. To napastnik, który myśli błyskawicznie. Gdy dostaje piłkę, od razu wie, co zrobić, gdzie pobiec i jak się zachować, by znaleźć najlepsze rozwiązanie – powiedział legendarny piłkarz. – To ważne cechy. Poza tym Mbappe jest nie tylko szybki ogólnie, ale także w dryblingu – zakończył Pele.