Gikiewicz bez powołania, nie jest akceptowany w kadrze. Dziennikarz podał dokładną przyczynę

Nie tak dawno Bożydar Iwanow ujawnił, że Fernando Santos rozważa zastąpienie Wojciecha Szczęsnego Rafałem Gikiewiczem. Ostatecznie golkiper Augsburga nie otrzymał powołania do kadry. W programie „Piłkarski Salon” dziennikarz wyjawił konkretny powód niechęci reprezentantów do bramkarza.

W piątek Fernando Santos ogłosił kadrę na marcowe zgrupowanie. Wśród powołanych przez Portugalczyka znalazło się trzech bramkarz – Wojciech Szczęsny, Bartłomiej Drągowski oraz Łukasz Skorupski. Według wcześniejszych doniesień, na liście mógł pojawić się również Rafał Gikiewicz.

Ostatecznie piłkarz Augsburga nie został uwzględniony przez selekcjonera. Zdaniem Bożydara Iwanowa na taki obrót spraw wpłynęła m.in. niechęć pozostałych kadrowiczów do Gikiewicza. Zawodnikom reprezentacji Polski nie podobało się, jak „Giki” wypowiadał się o nich, kiedy pełnił rolę eksperta podczas Mistrzostw Europy w 2021 roku.

– Był obserwowany, ale mówiłem w ostatnim czasie, że to nie jest zawodnik akceptowany przez całą reprezentację Polski. Nie słyszałem tego, ale gdzieś pojawiły się głosy, że on w roli eksperta telewizyjnego czy youtube’owego – bodajże w czasie ME – krytycznie wypowiadał się nt. polskich piłkarzy, którzy uczestniczyli w tym turnieju – powiedział w „Piłkarskim Salonie”.

– To zostało bardzo źle odebrane przez grono kadry. Facet, który chce grać w tej reprezentacji, być może krytykuje swoich przyszłych kolegów. Nie zarejestrowałem tego, żeby to było aż tak mocno, ale druga strona tak to odebrała. Nie twierdzę, że jest lepszy niż Drągowski czy Skorupski, ale mogę zapewnić, że był brany pod uwagę i rozważany – dodał Iwanow.

Podczas najbliższego zgrupowania reprezentacja Polski rozegra dwa mecze. Przeciwnikami biało-czerwonych będą Czechy (24.03) oraz Albania (27.03).