Eden Hazard zimą prawdopodobnie nie odejdzie z Realu Madryt. Hiszpańscy i brytyjscy dziennikarze poinformowali, że „Królewscy” otrzymali ofertę za belgijskiego piłkarza. Ten zablokował jednak transfer, ponieważ pod uwagę bierze jedynie przejście do klubu, który gra w Lidze Mistrzów.
115 mln euro – dokładnie tyle w lipcu 2019 roku Real Madryt zapłacił Chelsea za Edena Hazarda. Od tamtej pory reprezentant Belgii rozegrał w barwach madryckiego zespołu 59 spotkań, strzelając w nich zaledwie 5 goli i zaliczając 10 asyst. Na razie transfer 31-latka jest więc dla hiszpańskiego klubu – mówiąc delikatnie – średnio opłacalny. Dlatego coraz częściej mówi się o tym, że były gwiazdor „The Blues” może zmienić zespół.
Sytuację Hazarda w Realu pogarsza fakt, że nie należy on do pierwszych wyborów aktualnego trenera madrytczyków, Carlo Ancelottiego. Włoch nie stawia na Belga, o czym świadczy fakt, że trzy ostatnie mecze piłkarz oglądał z ławki rezerwowych. Nie dziwią więc informacje o tym, że Real zaakceptował wynoszącą 40 mln euro ofertę za Hazarda. Ofertę przesłaną przez Newcastle, które od niedawna ma nowych właścicieli.
Dziennikarze „Daily Mail”, a także dziennikarze „Marki” przekazali jednak, że oferta Newcastle nie zainteresowała samego Hazarda. Belg chce grać w klubie występującym w Lidze Mistrzów. „Newcastle jest od tego daleko, więc to nie była realna oferta dla byłego zawodnika Chelsea” – napisał wspomniany hiszpański dziennik.