W piątek wieczorem Wisła Płock podjęła u siebie Lechię Gdańsk w meczu 19. kolejki Ekstraklasy. Fantastycznym uderzeniem na początku spotkania popisał się Damian Rasak, który zerwał pajęczynę z bramki strzeżonej przez Dusana Kuciaka.
„Nafciarze” podeszli do tego meczu w optymistycznych nastrojach. W ostatnich pięciu kolejkach udało im się zdobyć dziesięć punktów, co przekłada się na wysokie miejsce w tabeli ligowej. Plan na to spotkanie mógł więc być tylko jeden – zdobyć kolejne punkty przed własną publicznością.
Fenomenalny strzał Rasaka
Równie pomyślnie w starcie z Lechią Gdańsk wszedł Damian Rasak. Pomocnik Wisły Płock już w 3. minucie wpisał się na listę strzelców po wspaniałym strzale z okolicy trzydziestego metra. Atomowym uderzeniem pokonał wówczas bezradnego bramkarza gości.
Jak się okazało później, było to jedyne trafienie w tym meczu, które zapewniło gospodarzom komplet punktów. Dzięki zwycięstwu zespół kierowany przez Macieja Bartoszka wskoczył na 6. miejsce w tabeli Ekstraklasy. Rozegrał on jednak jedno spotkanie więcej od ligowej konkurencji, więc jego pozycja może jeszcze ulec zmianie przed końcem kolejki.
Dla Rasaka był to drugi gol w tym sezonie Ekstraklasy. Wcześniej wpisał się na listę strzelców w trakcie rywalizacji z Górnikiem Łęczna. 25-latek w aktualnym sezonie zanotował do tej pory również jedną asystę. We wszystkich rozgrywkach wystąpił łącznie w 20 meczach.