Katalońska prasa zdradza jak piłkarze przyjęli odejście Griezmanna. Zaskakujące informacje

Antoine Griezmann odszedł z FC Barcelony i w ramach wypożyczenia wrócił do Atletico Madryt. Zdaniem katalońskiego „Sportu” piłkarze… dobrze przyjęli tę wiadomość.

Pobyt Francuza w Barcelonie nie był do końca tak udany, jak wielu kibiców by sobie życzyło. Zagrał w 102 meczach Blaugrany, w których zdobył 35 bramek i zaliczył 17 asyst. Taki wynik zły nie jest, jednak liczono, w szczególności po odejściu Luisa Suareza, że jego forma pójdzie w górę i będzie grał tak, jak będąc jeszcze piłkarzem Atletico.

Tak się jednak nie stało, a w połączeniu z próbą odchudzenia przez władze klubu budżetu płacowego zdecydowano się na oddanie Griezmanna na wypożyczenie za 10 milionów euro z możliwością wykupu za 40 milionów (mimo, że Barca dwa lata wcześniej płaciła za tego zawodnika 120 milionów euro).

Według informatorów katalońskiego dziennika „Sport” pozostali piłkarze… ucieszyli się z odejścia francuskiego napastnika. Mimo zapewnień 30-latka, że dobrze czuje się w szatni Barcelony, to rzeczywistość miała być zupełnie inna, a on nigdy nie mógł znaleźć sobie miejsca w grupie.

Niektórzy z radością przyjęła jego wyjazd do Atletico. Nigdy nie uważali go za część grupy. Chociaż Griezmann w wywiadach mówił, że jest zadowolony z relacji w szatni, to rzeczywistość była zupełnie inna. On czuł się znacznie mniej kochany i chroniony niż w Atletico

pisze „Sport”

Antoine Griezmann został wypożyczony na rok do Atletico. Jeżeli po tym czasie nie zostanie wykupiony, to jego umowa z FC Barceloną będzie obowiązywać jeszcze do końca czerwca 2024 roku.