Jakub Moder opowiedział, jak odnajduje się w szatni Brighton. „Czasami nie mam pojęcia, o czym mówią”
Mijają dni, mijają tygodnie, a debiutu Jakuba Modera w Premier League jak nie było, tak nie ma. Polski pomocnik z dobrej strony pokazał się w meczu Brighton z Leicester w Pucharze Anglii, chwalili go kibice, chwalił go trener i… na tym się skończyło. Wszyscy o pucharowym spotkaniu zapomnieli, a były gracz Lecha mecze ogląda z poziomu ławki rezerwowych (choć w porównaniu do Michała Karbownika to i tak poziom wyżej, bo były legionista głównie siedzi na trybunach).
21-latek o swojej sytuacji opowiedział w rozmowie z tygodnikiem „Piłka Nożna”. – Uważam, że jestem gotowy do gry w Premier League. Wiadomo jednak, muszę cały czas pracować nad pewnym aspektami – przyznał 21-latek. – Jedną z tych rzeczy jest praca na siłowni. Wiem, że tutaj mam duże możliwości i mogę się tu bardzo rozwinąć – dodał.
Jakub Moder opowiedział, jak odnajduje się w szatni Brighton. „Czasami nie mam pojęcia, o czym mówią”
Reprezentant Polski opowiedział też o tym, jak odnajduje się w szatni „Mew”. – Może nie jest tak, że któryś ze starszych piłkarzy wziął mnie pod skrzydła, ale zapytać możemy o wszystko. Na dzień dobry komunikatywna znajomość języka angielskiego jest więc podstawą.
– Ja niby wszystko rozumiem, potrafię się też dogadać, natomiast gdy chłopaki z Anglii w szatni zaczynają rozmawiać ze sobą szybko, z akcentem, ucinają końcówki słów, czasem nie mam pojęcia, o czym mówią.
– W kontakcie z nami dbają jednak o wymowę, żebyśmy mogli ich zrozumieć. Mają do nas dużo szacunku – zakończył Moder.