Fatalny zjazd Liverpoolu. Daleko mu do mistrzowskiej formy

Liverpool nie może ostatnio poszczycić się formą. Podopiecznie Juergena Kloppa zaliczają od jakiegoś czasu słabą passę.
Liverpool przegrywa już od trzech spotkań. Najpierw skromna porażka z Brighton 1:0, później zimny prysznic (4:1) od Manchesteru City, który dzielnie zmierza po mistrzostwo Anglii, a dzisiaj pstryczek od Leicester City 3:1. Nastroje panujące w szatni The Reds na pewno dalekie są tych pozytywnych.
W ubiegłym sezonie po 24 spotkaniach podopieczni Juergena Kloppa mieli już na swoim koncie 70 punktów. Obecnie mają aż 30 oczek mniej i w tabeli Premier League zajmują dopiero czwarte miejsce, ale mogą spaść jeszcze niżej, bo w czołówce tabeli jest naprawdę ciasno.
Ciekawe jest też to, że The Reds ustanawiają właśnie nowy, niechlubny rekord. Mają najgorszą różnicę punktów, jako broniący tytułu w całej historii rozgrywek Premier League.
W słowach nie przebierał Roy Keane, który dość ostro skomentował obecną formę mistrza Anglii.
Grajcie tak dalej, a znowu będziecie czekać 30 lat na tytuł! – podsumował.
