Kibic Rakowa zjechał nowego piłkarza. „Nie ma ch***, żeby wypalił”. Ten postanowił mu odpowiedzieć w taki sposób

Raków Częstochowa rozbił Rapid Wiedeń 4:1 w meczu Ligi Konferencji, a bohaterem wieczoru został Lamine Diaby-Fadiga. Napastnik zdobył trzy bramki, dzięki czemu ma już w tym sezonie 12 goli i asyst łącznie. Po końcowym gwizdku 24-latek wrócił do komentarza jednego z kibiców, który kilka miesięcy temu wątpił w sens jego transferu.

Raków przed sezonem wykupił Diaby-Fadigę z Jagiellonii Białystok za 120 tysięcy euro. Ten ruch nie przekonał wszystkich sympatyków mistrza Polski z 2023 roku. Jeden z nich 18 czerwca skomentował transfer w mocnych słowach na X.

„Transfer absurdalny, głupi i słaby. Nie ma ch***, żeby wyszło z tego cokolwiek pozytywnego. Jak zrobi w tym sezonie ponad 10 goli i asyst, to kupuję koszulkę z jego nazwiskiem” – napisał kibic.

Po spotkaniu z Rapidem, w którym przekroczył wspomniany próg, Diaby-Fadiga postanowił odpowiedzieć.

„Z chęcią ci ją podaruję. Przyjedź tylko na Bolesława Limanowskiego 83” – napisał napastnik Rakowa.

Zaskoczony fan zareagował natychmiast.

„Co mogę powiedzieć? Przepraszam cię, Lamine. Myliłem się całkowicie i posypuję głowę popiołem” – odpowiedział.

Diaby-Fadiga nie miał pretensji.

„Wybaczam ci, przyjacielu, nie ma problemu, to część gry. I tak mnie bardzo zmotywowałeś” – dodał 24-latek.

Raków pozostaje w grze na trzech frontach. Jeśli Diaby-Fadiga utrzyma obecną formę, może odegrać kluczową rolę nie tylko w Lidze Konferencji, ale również w pościgu za czołówką Ekstraklasy i w walce o Puchar Polski.