W środę o godzinie 12:00 odbędzie się prezentacja nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Wedle przewidywań, zostanie nim Michał Probierz. Marek Papszun ma natomiast żal do Cezarego Kuleszy.
Po rozstaniu z Fernando Santosem Polski Związek Piłki Nożnej dał sobie tydzień na wyłonienie nazwiska nowego selekcjonera kadry narodowej. Prezentacja następcy portugalskiego szkoleniowca odbędzie się w środę o godzinie 12:00. Zdaniem mediów wiadomo już, kto obejmie biało-czerwonych.
Kolejnym opiekunem reprezentacji Polski zostać ma Michał Probierz. 50-latek dotychczas był selekcjonerem kadry U21. Wcześniej trenował m.in. Jagiellonię Białystok, której prezesem był wówczas Cezary Kulesza.
Federacja zgodnie przedstawiała, że bierze pod uwagę zatrudnienie kilku kandydatów. Wśród nich pojawiało się wiele nazwisk, w tym m.in. Marek Papszun czy Jan Urban. Jak podaje „Przegląd Sportowy”, konkurs na selekcjonera był jedynie grą pozorów, a Kulesza od samego zwolnienia Santosa planował zawrzeć współpracę z Probierzem.
Duży żal o taki obrót spraw ma Papszun. Były szkoleniowiec Rakowa Częstochowa od dwóch dni jest na urlopie w Ostródzie i nie utrzymuje kontaktów ze związkiem. Jego osoba została wykorzystana przez Kuleszę do „uspokojenia opinii publicznej”.