Abha Club, którego trenerem jest Czesław Michniewicz, postara się o zakontraktowanie Łukasza Skorupskiego. Według informacji przekazanych przez Mateusza Borka, polski bramkarz otrzymał lukratywną ofertę z Arabii Saudyjskiej.
Za tydzień Abha Club rozpocznie walkę w Saudi Professional League. Na inaugurację rozgrywek drużyna prowadzona przez Czesława Michniewicza zmierzy się z Al-Hilal, jedną z najbogatszych ekip w kraju. „Liderzy” na nowych piłkarzy wydali już niemal 180 milionów euro.
Klub polskiego trenera dysponuje znacznie mniejszym budżetem. Mimo to władze „Przywódców Południa” starają uzupełniać skład zawodnikami z przeszłością w Europie. Na ten moment najważniejsze najważniejsze wzmocnienia Abha FC to Grzegorz Krychowiak oraz Francois Kamano, były napastnik m.in. Bordeaux.
Ze swoich kontaktów korzysta również sam Michniewicz. Po wspomnianym wcześniej Krychowiaku, Abha Club negocjowało z Sampdorią ws. kupna Bartosza Bereszyńskiego. Defensor reprezentacji Polski okazał się jednak zbyt kosztowny dla Saudyjczyków.
Według informacji przekazanych przez Mateusza Borka, wysoko na liście życzeń drużyny z Bliskiego Wschodu znalazł się Łukasz Skorupski. Samemu piłkarzowi zaproponowano lukratywny kontrakt. Teraz kluby muszą porozumieć się co do kwoty odstępnego. Umowa „Skorupa” z Bolonią obowiązuje do 2025 roku.
– Słyszę, że bardzo potężną ofertę z Abha Club otrzymał kolejny Polak. Może was zdziwię, ale chodzi o Łukasza Skorupskiego. Trener Czesław Michniewicz chciałby go u siebie. Mowa o potężnej ofercie sześciu milionów euro netto za dwa sezony gry. Wydaje się jednak, że będzie problem z klubem ze Stadio Renato Dall’Ara, który nie chce go puścić – powiedział w „Kanale Sportowym” Mateusz Borek.