Transfery

Szymański najprawdopodobniej nie zostanie w Feyenoordzie. Prezes klubu zabrał głos

Fot. Paweł Jerzmanowski

Feyenoord Rotterdam najprawdopodobniej nie wykupi Sebastiana Szymańskiego z Dynama Moskwa. Holenderski klub ze względu na problemy finansowe nie jest w stanie opłacić klauzuli wykupu Polaka.

Szymański trafił do Feyenoordu Rotterdam w lipcu bieżącego roku. Zawodnik reprezentacji Polski jest wypożyczony z rosyjskiego Dynama Moskwa. Na ten moment wiadomo jedynie, że pomocnik nie wróci do swojego macierzystego klubu.

Były piłkarz m.in. Legii Warszawa radzi sobie bardzo dobrze na boiskach Eredivisie. W rozgrywkach ligowych strzelił sześć goli oraz zanotował trzy asysty. Do tego dołożył bramkę i jedno ostatnie podanie w Lidze Europy. Na ten moment „Klub Ludu” przewodzi stawce w Holandii.

W umowę wypożyczenia Szymańskiego wpisana jest klauzula wykupu w wysokości 10 milionów euro. Wiele wskazuje na to, że Feyenoord nie jest w stanie pozwolić sobie na wydanie takich pieniędzy w celu pozyskania polskiego zawodnika. Podobna sytuacja dotyczy Orkuna Kokcu, o czym powiadomił prezes Dennis te Kloese – Nie ma pewności, że zostaną – przyznał działacz.

Zarząd holenderskiego zespołu woli przeznaczyć zaoszczędzoną gotówkę na inne cele, w tym m.in. odkup akcji oraz renowację Feyenoord Stadium. Dobra runda wiosenna w wykonaniu Szymańskiego będzie przepustką do transferu do jednej z lig z TOP 5 Europy.

Redaktor serwisu Krótka Piłka. Wielbiciel LaLiga oraz polskich piłkarzy za granicą.