Hiszpania

Lewandowski skomentował swoje zawieszenie w lidze. „Nie chcę wierzyć, że komisja z Madrytu zrobiła to specjalnie”

Fot. Screen/ YouTube/ Łączy nas piłka

W czwartek reprezentacja Polski przybyła do Kataru, gdzie rozpocznie przygotowania do mistrzostw świata. Dzień później Czesław Michniewicz oraz Robert Lewandowski wzięli udział w konferencji prasowej. Piłkarz FC Barcelony został zapytany o swój stosunek do zawieszenia w LaLiga.

Przypomnijmy, że Robert Lewandowski decyzją władz ligi hiszpańskiej nie zagra w trzech najbliższych spotkaniach FC Barcelony. Polaka ominą starcia z Atletico Madryt, Espanyolem oraz Realem Betis. Jest to konsekwencja czerwonej kartki oraz późniejszego gestu napastnika z meczu z Osasuną.

Lewandowski obejrzał wówczas dwie szybkie żółte kartki i wyleciał z boiska. Podczas opuszczania murawy 34-latek wykonał dwukrotnie gest w okolicach nosa, który komisja odebrała jako obrazę wobec arbitra głównego.

Podczas pierwszej konferencji prasowej z udziałem Polaków po przylocie do Kataru kapitan kadry został zapytany o swój stosunek do wspomnianego zawieszenia. Według Lewandowskiego kara jest zdecydowanie za wysoka, jednak stara się on nie znajdować w niej żadnych podtekstów.

Oczywiście nie chcę wierzyć w to, że komisja, która jak głosy dochodzą jest w Madrycie, tutaj specjalnie dodała mi mecze w zawieszeniu, żebym nie był obecny na dwóch ważnych meczach w kontekście LaLigapowiedział.

Ale jeśli chodzi o zawieszenie, to faktycznie dla mnie jest ono za duże, bo tak jak powiedziałem, ten gest nie był w kierunku sędziego, tylko trenera, i to widać jakby na boisku, że jednak to było w kierunku ławki, tam gdzie trener stał. Mam nadzieję, że odwołanie Barcelony wpłynie na zmianę decyzjidodał.

Redaktor serwisu Krótka Piłka. Wielbiciel LaLiga oraz polskich piłkarzy za granicą.