Paris Saint Germain wyceniło jedną ze swoich największych, o ile nie największą gwiazdę, czyli Kyliana Mbappe. Zdaniem „The Telegraph”, jeżeli doszłoby do transferu napastnika mistrzów Francji, stałby się on najdroższym zawodnikiem w historii.
Wtorek wstrząsnął futbolem na całym świecie. Wszystko za sprawą informacji francuskich i hiszpańskich mediów, które zgodnie podały, że Kylian Mbappe, jeden z najlepszych piłkarzy młodego pokolenia, chce opuścić szeregi Paris Saint Germain. Zdaniem dziennikarzy, do transferu mogłoby dojść jeszcze w styczniu 2023 roku.
Z drugiej strony, mistrz Francji bardzo chciałby zatrzymać w swojej kadrze Mbappe. Dużym atutem w negocjacjach po stronie paryżan jest kwota, której klub z „Parku Książąt” oczekują za swojego piłkarza. Według „The Telegraph”, PSG chce za swojego zawodnika od 300 do nawet 350 mln euro.
Zakładając scenariusz, w którym to którykolwiek z klubów na świecie spełniłby te wymagania, reprezentant „Trójkolorowych” byłby absolutnym rekordzistą, jeżeli chodzi o kwotę transferu. Aktualnie najdroższym ruchem transferowym w piłce nożnej były przenosiny Neymara Juniora do właśnie Paris Saint Germain w 2017 roku, za bagatela, 222 mln euro.
Takie wysokie oczekiwania PSG, jeżeli chodzi o kwotę transferu, to nie jedyny „as” w talii władz mistrza Francji w przypadku negocjacji. Przypomnijmy, że kontrakt Mbappe z Paris Saint Germain obowiązuje do czerwca 2025 roku, co również bardzo mocno utrudnia operację pozyskania napastnika przez zainteresowanych.