Po fatalnym starcie sezonu w Ekstraklasie Lech Poznań chce wzmocnić formację ofensywną. Jak twierdzi „Przegląd Sportowy”, mistrzowie Polski złożyli oficjalną ofertę za Łukasza Sekulskiego z Wisły Płock.
„Nafciarze” rozpoczęli nową kampanię ligową z wielkim przytupem. Po trzech kolejkach podopieczni Pavola Stano mają na koncie komplet zwycięstw. W ubiegły weekend Wisła Płock pokonała na wyjeździe Lecha Poznań, tracąc przy okazji dopiero pierwszego gola w trwającym sezonie.
Zupełnie inaczej sytuacja wygląda u niedawnych rywali zespołu z Mazowsza. Mistrzowie Polski zamykają tabelę Ekstraklasy z dwoma bolesnymi porażkami na koncie. Przedstawicielom Lecha Poznań zarzuca się nieprzeprowadzenie odpowiednich transferów podczas trwającego okienka.
Władze „Kolejorza” negocjował m.in. zakup Damiana Kądziora z Piasta Gliwice. Rozmowy spełzły na niczym z powodu zbyt niskiej klauzuli wykupu zaproponowanej przez drużynę ze stolicy Wielkopolski. Na celowniku Lecha Poznań znalazł się inny zawodnik, który miałby wzmocnić ofensywę.
Mowa tutaj o Łukaszu Sekulskim ze wspomnianej wcześniej Wisły Płock. Napastnik rewelacji bieżącego sezonu podczas rozgrywek 2021/2022 strzelił aż trzynaście bramek i prezentował bardzo równą formę. W tym sezonie 31-latek również zdążył pokazać się z dobrej strony, zdobywając dotychczas jednego gola oraz notując jedną asystę.
Według „Przeglądu Sportowego” Sekulski miałby związać się z Lechem Poznań trzyletnią umową. Na ten moment jednak sam zawodnik nie jest przekonany na przenosiny do „Kolejorza”, bowiem nie otrzymał zadowalającej propozycji pod względem finansowym.
– Łukasz Sekulski dostał oficjalną ofertę z Lecha Poznań. Napastnik Wisły Płock, która rewelacyjnie zaczęła sezon Ekstraklasy, otrzymał ofertę trzyletniego kontraktu od działaczy mistrza Polski. Trwają negocjacje, ze strony Lecha padła propozycja, która na razie nie satysfakcjonuje piłkarza pod względem finansowym – czytamy.