W rozmowie z Piotrem Wołosikiem z „Przeglądu Sportowego” Jacek Góralski zdradził, że nie przedłuży swojego kontraktu z Kajratem Ałmaty. Umowa Polaka z kazachskim klubem wygasa wraz z końcem roku.
Góralski trafił do Kajratu Ałmaty w styczniu 2020 roku. Wcześniej pomocnik reprezentował barwy Łudogorca Razgrad. Pobyt w Kazachstanie nie jest dla niego najlepszym okresie w karierze. Klub Polaka co prawda zdobył mistrzostwo kraju, jednak sam zawodnik w lutym ubiegłego roku zerwał więzadła krzyżowe i musiał pauzować przez wiele miesięcy.
29-latek podczas zimowego okienka transferowego miał oferty z innych zespołów, lecz stwierdził, że powierzy swój los w ręce włodarzy Kajratu, którzy pomogli mu w dojściu do zdrowia po ciężkim urazie.
Inaczej sprawa będzie wyglądała latem. W rozmowie z Piotrem Wołosikiem Góralski zapowiedział swoje odejście z ekipy „Żółto-czarnych”.
– To prawda. Taki jest efekt rozmów z klubem. Nie wiem, która wersja jest bardziej prawdopodobna, ale gdybym miał wskazać, to raczej ta z moim letnim transferem. Chyba dla obu stron byłoby to korzystne, bo w grudniu nasza reprezentacja wystąpi w mistrzostwach świata, a ja mam cichą nadzieję, że znajdę się w kadrze, która powalczy w Katarze – powiedział popularny „Góral”.
Gdzie trafi 18-krotny reprezentant Polski? W ostatnich dniach w mediach mowa była o przenosinach do cypryjskiego Arisu Limassol. Według Wołosika w grze o podpis Góralskiego jest także reprezentant Major League Soccer, Seattle Sounders.