W ubiegły weekend Legia Warszawa przegrała z Pogonią Szczecin 1:3, mimo że „Wojskowi” przez długi czas grali w przewadze jednego zawodnika. Bardzo krytycznie na temat poczynań mistrzów Polski wypowiedział się były prezes PZPN-u, Zbigniew Boniek.
Legia Warszawa rozgrywa jeden z najgorszych sezonów w swojej historii. Podopieczni Aleksandara Vukovicia nie mają już szans na awans do europejskich pucharów. Po zwolnieniu Czesława Michniewicza stołeczna drużyna miała przez chwilę lepszy okres i udało się jej opuścić strefę spadkową. Później forma piłkarzy ponownie zaczęła dryfować w stronę dna.
W niedzielę „Wojskowi” przegrali z Pogonią Szczecin 1:3, chociaż chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy obrońca „Portowców”, Benedikt Zech, obejrzał czerwoną kartkę. W programie „Prawda Futbolu” Zbigniew Boniek wypowiedział się na temat mistrzów Polski i nie pozostawił na nich suchej nitki.
– Legia jest po prostu słaba, beznadziejna. Trochę się poruszali po boisku, grając 11 na 11. Josue trochę poprzyjmował piłek, uruchamiał. Troszkę dymu robili. Ale to nie jest żadna gra. Drużyna, która przegrywa 16 razy w lidze, ma swoje problemy gigantyczne – ocenił.
– Jak ja dzisiaj patrzyłem na ten mecz, to mówię tak. Legia jest najbardziej rozpoznawalną, firmową drużyną w Polsce, a z tyłu grali Ribeiro, Abu Hanna, Rose. Żaden poważny dyrektor sportowy, menadżer w Europie nawet nie wie, skąd oni są. Skąd ich wzięli? Jaka jest ich tożsamość? W jakiej piłce grali? – powiedział.
– Ja się nie wstydzę tego powiedzieć, bo nie mam absolutnie w stosunku do Legii nic. To jest przede wszystkim wina zawodników. Legia ma 36 punktów, tyle samo co Warta. Legia miała dwie, trzy kolejki, w których wygrała i uciekła ze strefy zagrożonej. Ale od razu jak uciekła, to popadła w samozadowolenie. Żeby grać w klubie wielkim, w klubie największym, to trzeba mieć charakter. Trzeba mieć chęć dążenia do doskonałości – dodał.
– Legia nie ma po prostu dobrych piłkarzy. Jak ktoś by dzisiaj zrobił aukcję, wyprzedaż piłkarzy Legii, to nie ma tam pół piłkarza do sprzedania. Wszyscy przeciętni. Legia w środkowej strefie wzięła porządnego chłopaka, Sokołowskiego, ale Sokołowski to nie jest piłkarz, który może dać tej drużynie jakość – zakończył.