Chelsea wkrótce straci trenera? „Nikt nie chce pracować przy takiej niepewności”

W czwartek brytyjski rząd nałożył nowe sankcje na Romana Abramowicza. Tym samym Rosjanin nie może sfinalizować sprzedaży Chelsea. Legenda Liverpoolu, Jamie Carragher uważa, że po zakończeniu sezonu z klubu odejść może Thomas Tuchel.

W ubiegłym tygodniu Roman Abramowicz ogłosił, że po prawie dwóch dekadach zakończy się jego prezesura w Chelsea. Oligarcha niepewny swojej przyszłości postanowił sprzedać londyński klub w obawie przed sankcjami ze strony brytyjskiego rządu. I miał rację.

W czwartek brytyjski majątek Abramowicza, w tym Chelsea, został zamrożony. W praktyce oznacza to, że Rosjanin nie może sprzedać drużyny. Transakcja była już bliska finalizacji, ponieważ zakupem „The Blues” mocno interesował się jeden z tureckich przedsiębiorców. Aktualni triumfatorzy Ligi Mistrzów nie będą mogli także ściągać nowych zawodników, przedłużać aktualnych umów czy sprzedawać biletów na swoje mecze.

Co więcej, zawieszenia kontraktu sponsorskiego zażądała firma, „ThreeUK”, której logo znajdowało się na koszulkach Chelsea. Znajdowało się, ponieważ sieć telefonii komórkowej poprosiła również o usunięcie swojego symbolu z klubowych trykotów oraz obiektów.

Jak twierdzi Jamie Carragher to nie koniec kłopotów „The Blues”. Według Anglika po zakończeniu sezonu Stamford Bridge powinien opuścić Thomas Tuchel. Co ciekawe, według legendy Liverpoolu, Niemiec miałby trafić do Manchesteru United.

– Manchester United otrzymał idealną okazję do sprowadzenia trenera, który powinien być celem numer jeden – Thomasa Tuchela. Biorąc pod uwagę czekanie „Czerwonych Diabłów” do końca sezonu, dostali oni wybór, jakiego nikt nie mógł przewidzieć. Obecny trener roku FIFA musi być na szczycie ich listy – powiedział 44-latek.

– Tuchel, podobnie jak wszyscy na Stamford Bridge, nie będzie miał pojęcia, co przyniesie przyszłość w jego obecnym klubie. Nikt nie może dać mu gwarancji, jak będzie wyglądać drużyna w następnym sezonie, biorąc pod uwagę, że sprzedaż klubu jest wstrzymana – uargumentował.

– Żaden trener nie chce pracować przy takiej niepewności. Jeśli dostanie szansę wyjazdu do klubu o randze Manchesteru United, musi ją wykorzystać. Tam może dostać bezpieczeństwo i wsparcie, jakiego pragnie każdy topowy szkoleniowiec – dodał.