Na początku roku wiele spekulowało się na temat potencjalnego objęcia reprezentacji Polski przez Fabio Cannavaro. Włoch z pewnością jednak nie zostanie nowym selekcjonerem naszej kadry. Według angielskich mediów znalazł się na celowniku jednego z klubów grających w Premier League.
Cannavaro jakiś czas temu zjawił się w Warszawie, gdzie rozmawiał z Cezarym Kuleszą na temat potencjalnego zastąpienia Paulo Sousy w reprezentacji Polski. Prezes PZPN po spotkaniu wypowiadał się o Włochu w superlatywach. Media na Półwyspie Apenińskim twierdziły jednak, że były mistrz świata wcale nie chce pracować z „Biało-Czerwonymi”, a chodzi mu jednie o zwiększenie swoich akcji na rynku trenerskim. I najprawdopodobniej miały rację.
Cannavaro miał później twierdzić, że nie jest przekonany co do tego pomysłu, a do baraży mistrzostw świata w Katarze zostało już zbyt mało czasu, aby mógł coś zmienić.
Jak podaje „Daily Mail” 48-latek jest jednym z kandydatów do objęcia Evertonu. Klub z Liverpoolu niedawno zakończył współpracę z Rafą Benitezem, który prowadził „The Toffees” jedynie przez kilka miesięcy. Cannavaro miał już rozmawiać z przedstawicielami ekipy z Goodison Park.
Włoch nie jest jednak jedynym potencjalnym następcą hiszpańskiego menadżera. O angaż w Evertonie Cannavaro ma zmierzyć się z angielskimi legendami takimi jak Frank Lampard oraz Wayne Rooney. Pierwszy z wymienionych od roku pozostaje bez klubu, natomiast drugi jest trenerem drugoligowego Derby County.
Cannavaro do tej pory pracował głównie w Chinach, gdzie był szkoleniowcem m.in Guangzhou Evergrande oraz tamtejszej reprezentacji. Od dłuższego czasu media sugerowały, że chciałby wrócić do europejskiej piłki.