PSG nie będzie zatrzymywać Pochettino na siłę. Klub już skontaktował się z następcą
Zwolnienie Ole Gunnara Solskjaera z Manchesteru United wywołało zamieszanie na rynku trenerskim. Według „ESPN” rozstanie Norwega z „Czerwonymi Diabłami” może także spowodować zmiany na ławce trenerskiej PSG.
W niedzielę rano Manchester United oficjalnie ogłosił, że Ole Gunnar Solskjaer nie będzie już dłużej trenerem klubu z Old Trafford. Taki rozwój sytuacji był nieunikniony, bowiem drużyna pod wodzą Norwega zawodziła na całej linii. Czarę goryczy przelała sobotnia porażka z Watfordem (1:4).
Media bez chwili zastanowienia zaczęły poszukiwać następcy dla 48-letniego szkoleniowca. Początkowo najczęściej padało nazwisko Zinedine’a Zidane’a, Francuz jednak nie ma zamiaru pracować na Wyspach Brytyjskich.
W ojczyźnie byłego trenera Realu Madryt natomiast otwarcie mówi się o tym, że Mauricio Pochettino chętnie wykorzysta przetasowania w Manchesterze United i jak najszybciej wróci do Anglii. Szefowie „Czerwonych Diabłów” również są zainteresowani tym pomysłem.
PSG nie zamierza na siłę zatrzymywać swojego dotychczasowego menadżera. Argentyńczyk nie radzi sobie z szatnią pełną gwiazd, a do tego za jego kadencji Paryżanie przegrali pierwsze mistrzostwo Ligue 1 od wielu lat.
Jak podaje „ESPN”, Nasser Al-Khelaifi, właściciel PSG skontaktował się już z potencjalnym następcą Pochettino. Ma nim zostać wcześniej wspomniany Zidane. W stolicy Francji bardzo cenią sobie umiejętności popularnego „Zizou” i wierzą, że zapanuje on nad szatnią.