Sport 247

Ole Gunnar Solskjaer skomentował porażkę z Liverpoolem. Trener Manchesteru United jest załamany

grafika: własna/Krótka Piłka

Manchester United uległ Liverpoolowi na Old Trafford aż 0:5. „Czerwone Diabły” rozegrały fatalny mecz, a w dodatku Paul Pogba został ukarany czerwoną kartką. Ole Gunnar Solskjaer skomentował plotki o swoim zwolnieniu.

Kibice Manchesteru United zdecydowanie inaczej wyobrażali sobie hit 9. kolejki Premier League. Liverpool objął prowadzenie już w 5. minucie za sprawą uderzenia Keity, a do końca pierwszej połowy trafiali jeszcze Jota oraz dwukrotnie Salah. Już wtedy było wiadomym, że podopieczni Solskjaera nie zdobędą punktów w tym spotkaniu. W drugiej odsłonie meczu kolejną bramkę dorzucił Egipcjanin, kolekcjonując hat-tricka.

Jeszcze niedawno wydawało się, iż posada norweskiego szkoleniowca nie jest zagrożona, dziś jednak można na ten temat dyskutować. Manchester United zdobył zaledwie jeden punkt w ostatnich czterech meczach ligowych i zajmuje dopiero 7. miejsce w tabeli. Nie takich wyników oczekiwali kibice od drużyny, którą wzmocnili tej klasy piłkarze.

W mediach społecznościowych można znaleźć liczne wpisy fanów, którzy wręcz domagają się zwolnienia Solskjaera. Na pomeczowej konferencji sam zainteresowany zapowiedział, że nie ma zamiaru rezygnować z pracy.

Zaszliśmy za daleko jako grupa i jesteśmy zbyt blisko siebie, aby się teraz poddać. Jesteśmy na dnie, nie możemy się już czuć gorzej niż teraz.

Wyznał 48-latek.

Mimo to, Norweg bardzo krytycznie podchodzi do swoich wyborów oraz postawy piłkarzy w spotkaniu z Liverpoolem.

Nie jest łatwo cokolwiek powiedzieć. To najczarniejszy dzień, odkąd prowadzę tych zawodników. Nie byliśmy wystarczająco dobrzy zarówno drużynowo, jak i indywidualnie. Cały występ nie był na odpowiednim poziomie. Wybrałem sposób, w jaki podeszliśmy do tego spotkania. Jak się okazało, nie był on wystarczająco dobry.

Redaktor serwisu Krótka Piłka. Wielbiciel LaLiga oraz polskich piłkarzy za granicą.