Już od kilku dni wiadomo, że w Premier League może powstać nowy gigant, oparty na kapitale z Bliskiego Wschodu. Public Investment Fund (PIF) z Arabii Saudyjskiej przejęło Newcastle United, a to nie koniec ambitnych planów tej spółki.
Saga związana z kupnem „Srok” przez Saudyjczyków trwała bardzo długo, jednak ostatecznie zakończyła się powodzeniem. PIF chciało pozyskać Newcastle United już w ubiegłym roku, wówczas właściciel klubu Mike Ashley nie otrzymał zgody na sprzedaż. W grę wchodziła kwota w okolicach 400 milionów dolarów.
Dopiero po długich negocjacjach oferta została w czwartek zatwierdzona przez Premier League i nadano jej status natychmiastowej wykonalności.
Jesteśmy niezwykle dumni z tego, że zostaliśmy nowymi właścicielami Newcastle United, jednego z najsłynniejszych angielskiego klubów piłkarskich. Dziękujemy fanom Newcastle za ich niezwykle lojalne wsparcie na przestrzeni lat i jesteśmy podekscytowani współpracą z nimi.
Powiedział Yasir Al-Rumayyan, nowy prezes klubu.
Jak informuje „Calciomercato”, PIF najprawdopodobniej nie zakończy swoich łowów na klubie z Premier League. Według wcześniej wymienionego źródła Saudyjczycy bacznie obserwują sytuację Interu Mediolan. Właściciele aktualnych mistrzów Serie A mają poważne problemy finansowe i być może będą skłonni wysłuchać nowych ofert.
Suning Group w związku z kryzysem ekonomicznym już teraz pozbyło się swoich największych gwiazd, bowiem lato San Siro opuścili Romelu Lukaku oraz Achraf Hakimi. Inter przestał także angażować się w rozmowy na temat budowy nowego stadionu (wspólnie z Milanem), co martwi władze miasta.