Robert Lewandowski śrubuje swoje statystyki w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Okazuje się, że napastnik Bayernu często na arenie międzynarodowej zdobywa dwie bramki w jednym spotkaniu. W związku z tym niemieccy dziennikarze postanowili nadać Polakowi nowy pseudonim.
Lewandowski łącznie rozegrał w Lidze Mistrzów 98 meczów. Strzelił w nich 77 goli. W klasyfikacji najlepszych strzelców rozgrywek zajmuje 3. miejsce. Wyprzedza go Lionel Messi (121 trafień) oraz Cristiano Ronaldo (136 bramek).
Mistrz dubletów
Polak znacząco przyczynił się do zwycięstwa klubu z Monachium nad Dynamem Kijów. Strzelił dwa gole na początku spotkania, tym samym wyprowadzając mistrzów Niemiec na prowadzenie. Występ Lewandowskiego doceniła zarówno polska, jak i niemiecka prasa.
Dziennikarze „Bilda” obsypali napastnika Bayernu pochwałami. To jednak nie wszystko, ponieważ postanowili mu wymyślić nowy pseudonim. Co ciekawe ma on związek z jedną ze statystyk, w których bryluje nasz zawodnik.
Okazuje się bowiem, że „Lewy” upodobał sobie zdobywanie dwóch bramek w jednym spotkaniu w ramach Ligi Mistrzów. Dublet w konfrontacji przeciwko ukraińskiej drużynie był jego osiemnastym w karierze w tych rozgrywkach. Z tego powody niemiecka gazeta nazwała Polaka „DOPPELPACKski”.
– Robert Lewandowski strzelił już wcześniej dwa gole w Barcelonie. Nawet on (piłkarz z 77 golami w 98 meczach w Lidze Mistrzów) do środy nie ustrzelił dwóch dubletów w pierwszych dwóch meczach fazy grupowej Ligi Mistrzów – dodaje „Bild”.
Kapitan reprezentacji Polski pod tym względem ustępuje tylko i wyłącznie Cristiano Ronaldo oraz Lionelowi Messiemu. Portugalczyk dwa razy w jednym meczu trafił 30 razy. Natomiast Argentyńczyk dokonał tej sztuki 27 razy.
Źródło: Bild